Wpis z mikrobloga

Cześć.
Zacznę standardowo - na pewno ten post zginie wśród innych o wojnie. Jeśli to czytasz - dziękuje.
Piszę do kogoś, kto właśnie przechodzi trudny czas w swoim życiu. Być może do Ciebie człowieku.
Nieważne co się stało, bo prawdopodobnie jak to w przypadku patrzenia na świat przez zasłonę chorób psychicznych, nazbierała się cała masa powodów przez które życie straciło sens.
Piszę, bo wierzę w Ciebie człowieku. Nie chcę, żebyś się teraz poddał lub poddała.
Być może od dawna nurtują Cię bardzo złe myśli. Lawirujace obok samobójstwa.
Wyobrażam sobie, że może to czytać ktoś, kto podjął decyzję o odebraniu sobie życia.
To co piszę sprawia, że czuję nadzieję związaną ze zmianą Twojej decyzji. Nie chcę, żebyś się poddał człowieku.
Uwierz mi, że wiem jak to jest cierpieć - nie jesteś sam lub sama. Są ludzie, którzy Cię rozumieją i pomimo tego, że się nie znamy - zależy mi na Tobie i Twoim życiu.
Nigdy nie jest za późno aby szukać pomocy. Zwłaszcza u specjalistów psychiatrii.
Mój apel do Twojego rozsądku jest krótki...
Nie odchodź.
Daj sobie szansę jeszcze ten jeden raz.
Potem jeszcze raz i jeszcze raz.
Daj sobie szansę proszę, bo zaczynać od nowa to nie dramat, tylko dobro i siła.

Nie umiem Ci pomóc, bo nie znam się na tym, ale może dobrym początkiem będzie ta infolinia dla ludzi w trudnym momencie ich życia:

116123

A tutaj więcej pomocy:
https://forumprzeciwdepresji.pl/wazne-telefony-antydepresyjne

Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Trzymaj się ciepło.
Cześć.

#depresja #schizofrenia #czujedobrzeczlowiek
  • 1