Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 40
39 657 + 5 + 10 + 10 + 17 = 39 699

Nie wiem, czy wliczać całość za ostatnie 17km, bo 8km, to były bagna, na których co 20 metrów schodziłem z roweru i przeskakiwałem z jednej strony na drugą. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Według komoot miała to być piękna ścieżka i miejscami singiel. Dobry żart.
Żeby tego było mało, to komoot nie nadążał z nawigacją, trasa na mapie była z 20 metrów przesunięta względem realnej drogi. Próbowało mnie nawigować przez plac budowy patodeweloperki, a później przez teren prywatny, gdzie zastała mnie zamknięta brama. (,)

W planach były 3 kwadraty, ale zdobyłem zaledwie dwa. Trzeba było dołożyć 20km i dojechać tam asfaltem, a nie bawić się w jakiś offroad na rowerze crossowym...

Orientuje się ktoś, jaka nawigacja za około 1000 zł jest okey? Może smartwatch od garmina? Czy tradycyjna nawigacja?

Komendy głosowe na słuchawce są okey, dopóki jeździmy po asfalcie, ale w jakimś lesie nie ma to żadnego sensu.

#rowerowyrownik #rower

Skrypt | Statystyki
Pobierz RezuNN - 39 657 + 5 + 10 + 10 + 17 = 39 699

Nie wiem, czy wliczać całość za ostatn...
źródło: comment_16453117433MUrCMlI8cfjoK6rLEriDV.jpg
  • 6
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@RezuNN: wpakowałem się tak parę razy. Od tamtej pory trasę przygotowuje skrupulatnie w domu przyglądając się wątpliwym odcinkom na zdjęciach sat/street map/strava global heatmap (dostępna z tego co kojarzę nawet w wersji free) i odpowiednio modyfikuje za wczasu. Na takich gruzach najlepiej sprawdzał mi się jednak telefon z apka Lokus z nałożona warstwa moich kwadratów, żebym zawsze wiedział czy już w kwadrat wpadłem czy nie. Kompot słaby był w nawigacji. Teraz
nawigacja za około 1000 zł jest okey


@RezuNN: garmin 530

trasę przygotowuje skrupulatnie w domu przyglądając się wątpliwym odcinkom na zdjęciach sat/street map/strava global heatmap


@geszue: To bardzo dobra taktyka (też tak robię). I choć zajmuje trochę czasu, to czas poświęcony na planowanie, potem procentuje podczas jazdy - można więcej jechać a mniej #!$%@?ć pod nosem ;)