Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/ravau_1,q60.jpg)
ravau +138
Ja to się zastanawiam, czy to się kiedyś skończy, promowanie par mieszanych na siłę i wszędzie. Trend od kilku lat narasta. Losowa reklama? Biała i nie biały.
Programowanie trwa.
Programowanie trwa.
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/90619b73f4e68bde37eaf2b42a4a449b7c381b456b1e0b9073f869769c560189,w150.jpg)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/swango_MZ5cNiKM2w,q60.jpg)
swango +78
Też trochę tęsknicie za dawniejszymi trudniejszymi czasami 2000-2010?
Mam na myśli konkretnie sferę technologiczną, zarówno hardware, programy i gry komputerowe były mniej rozwinięte więc człowiek jarał się każdym drobiazgiem który odkrył. Oczywiście również internet był bardzo wolny więc nie było tak łatwo ściągnąć parę gigabajtów. To były te czasy gdy jeszcze nie wszystko było odkryte i człowiek mógł się czuć jak pionier.
Mam na myśli konkretnie sferę technologiczną, zarówno hardware, programy i gry komputerowe były mniej rozwinięte więc człowiek jarał się każdym drobiazgiem który odkrył. Oczywiście również internet był bardzo wolny więc nie było tak łatwo ściągnąć parę gigabajtów. To były te czasy gdy jeszcze nie wszystko było odkryte i człowiek mógł się czuć jak pionier.
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/a355ff2f94ca3abf6295bd1faa2df82d1bdb7e2e7296191ea5a68579e1a86685,w150.jpg?author=swango&auth=e6c1872722b0a6f8962c34f75d26a5b8)
Powróćmy do początku. Główny argument przeciw aborcji, od którego zaczęliśmy, był następujący:
Pierwsza przesłanka: Źle jest zabić niewinną istotę ludzką,
Druga przesłanka: Ludzki płód jest niewinną istotą ludzką,
Wniosek: Jest więc źle zabić ludzki płód.
Słabość pierwszej przesłanki argumentu konserwatywnego polega na akceptacji szczególnego statusu ludzkiego życia. Zobaczyliśmy, że "ludzki", jest terminem, który obejmuje dwa różne pojęcia: bycie przedstawicielem gatunku Homo sapiens i bycie osobą. Gdy dokonamy tego rozróżnienia, słabość pierwszej przesłanki konserwatystów staje się widoczna.
Jeśli "ludzki" potraktujemy jako ekwiwalent "osoby", druga przesłanka argumentu, która zapewnia, że płód jest istotą ludzką, jest wyraźnie fałszywa, ponieważ nie ma podstaw do przyjęcia, że płód jest racjonalny czy samoświadomy. Jeśli natomiast weźmiemy "ludzki" w znaczenie nie więcej niż przedstawiciel gatunku "Homo sapiens", to obrona przez konserwatystów życia płodu opiera się na charakterystyce, której brakuje znaczenia moralnego, i pierwsza przesłanka jest fałszywa. Te rzeczy powinny być już znane: to, czy istota jest czy nie przedstawicielem naszego gatunku, nie jest samo w sobie bardziej relewantne do zła zabicia jej niż to czy jest przedstawicielem naszej rasy czy nie. Przekonanie, że sama przynależność do naszego gatunku, bez względu na inne cechy, sprawia wielką różnicę w zabijaniu istoty, jest spadkiem po doktrynach religijnych, który nawet przeciwnicy aborcji wahają się wnieść do debaty.
Rozpoznanie tej prostej sprawy przeobraża kwestię aborcji. Możemy teraz spojrzeć na płód jak na to, czym jest – na rzeczywiste cechy, jakie posiada – i możemy oceniać jego życie w tej samej skali, co życie istot z podobnymi cechami, które nie są przedstawicielami naszego gatunku.
(...)W jakimkolwiek bowiem uczciwym porównaniu moralnie relewantnych cech, takich jak racjonalność, samoświadomość, świadomość, autonomia, przyjemność, ból itd, bydło, świnia i tak wyśmiewane kurczęta są daleko przed płodem niezależnie od stadium ciąży – jeśli zaś dokonamy porównania płodu mniej niż trzymiesięcznego i ryby, to ryba wykazałaby się większymi oznakami świadomości.
Moja sugestia jest więc taka, żeby nadać życiu płodu nie większą wartość niż życiu zwierzęcia niebędącego człowiekiem o podobnym stopniu racjonalności, samoświadomości, świadomości, zdolności odczuwania itd. Ponieważ żaden płód nie jest osobną, żaden nie ma takiego samego roszczenia wobec życia jak osoba. Musimy jeszcze rozważyć w jakim momencie jest prawdopodobne, że płód stanie się zdolny do odczuwania bólu. Na razie wystarczy powiedzieć, że dopóki ta zdolność nie istnieje, aborcja usuwa istnienie, które nie ma w ogóle "wewnętrznej" wartości.
Peter Singer "Etyka praktyczna" s. 148-149, 2007
#aborcja #childfree #antynatalizm #bekazprawakow #bekazlewakow #petersinger #etykapraktyczna
Do tego płód od circa 23 tc moze być już całkowicie niezależny od ciala kobiety wewnątrz którego sie znajduje.
Gdzieś padało określenie na tą postepowa moralnosc, która ma prowadzić do stopniowego odczlowieczenia małych dzieci. Ktoś mi przypomni pojęcie?
Nie, nie może być niezależny, bez sztucznego wspomagania takie skrajne wcześniaki nie przeżywają, nawet przy wspomaganiu przeżywalność jest w granicach 50-60%. O powikłaniach wynikających ze skrajnego wcześniactwa i jego długofalowych skutkach na jakość życia nie chce mi się nawet rozpisywać, bo to sobie możesz wyguglać.
Jest niezależny. Kobieta może iść i zająć się swoimi sprawami. Kwestia stanu i rokowań dziecka urodzonego na tym etapie, nie ma znaczenia w tej dyskysji.
O ciekawe, bo opieka nad małym dzieckiem jest bardzo absorbująca i czasem nawet wyniszczająca. Oczywiście można ją zdać na kogoś innego. Tak jak 23 tygodniowy płód.
Pytanie nid było do ciebie.