[rzep]

Wyobrażacie sobie sytuację w której np. takie Stop Bzdurom za zebrane pieniądze kupuje parędziesiąt samochodów gruzów i następnie rozstawia je na skrzyżowaniu autostrad A1 i A2 de facto blokując sporą część ruchu tranzytowego w Polsce?

Dodatkową akcję robią w Warszawie, blokując główne arterie w mieście i uniemożliwiając poruszanie się mieszkańcom jak i działanie firmom.

Oznajmiają, że robią to w ramach protestu przeciwko braku równouprawnienia w Polsce i żądają m.in. wprowadzenia małżeństw jednopłciowych w Polsce oraz zmiany płci na życzenie refundowanej z NFZ.

I to nie, że blokada jest na godzinkę czy coś żeby zwrócić uwagę mediów - będą blokować do skutku, czy to będzie miesiąc czy pół roku.

Sądzicie, że nasze #4konserwy popierające blokady w #kanada by stanęły w ich obronie i uznały, że rząd nie ma prawa ich aresztować/usunąć samochodów bo to w końcu protest i jakakolwiek próba odblokowania infrastruktury to oznaka totalitarnych rządów i kraj zamienia się dosłownie w faszystowską komunę?

Czy jednak okazaliby się hipokrytami i żądali rozjeżdżania protestujących tak jak to było w protestach BLM, gdzie 90 sekundowe zajęcie pasa drogi uzasadniało użycie broni wobec protestujących?


#bekazprawakow #prawackalogika #neuropa

[rzep]

Nie odpowiedziałeś na pytanie, pytałem czy 31% w porównaniu do 46% to margines.

@pansa: Odpowiedziałem Ci - 31% obywateli popiera w badaniu z początków protestu, gdzie spora część nie miała na ten temat wyrobionego zdania, więc porównywanie do 46% przeciwnych jest manipulacją.

Dodatkowo - to ty wciskasz w moje usta słowo "margines" - ja go nigdzie wcześniej nie użyłem, dopóki ty go nie napisałeś.

[dymitrop]

To co jest ważne, a co nie, zależy od twoich subiektywnych poglądów. Dla kogoś możliwość poślubienia swojego życiowego partnera jest znacznie ważniejsze niż to, że rząd wymaga szczepionek, bo i tak jest się zaszczepionym.

@rzep: Proste pytanie: czy uważasz, że można obiektywnie ocenić co jest ważne a co nie? Jeśli twierdzisz, że nie, to jesteś subiektywistą. Pisałem już o tym kilka postów wyżej

[rzep]

Proste pytanie: czy uważasz, że można obiektywnie ocenić co jest ważne a co nie? Jeśli twierdzisz, że nie, to jesteś subiektywistą. Pisałem już o tym kilka postów wyżej

@dymitrop: xDDD

[dymitrop]

@rzep: XDDDD czego można się spodziewać po lewagu jak nie pisania XDDD kiedy mu error w mózgu #!$%@?

[rzep]

XDDDD czego można się spodziewać po lewagu jak nie pisania XDDD kiedy mu error w mózgu #!$%@?

@dymitrop: Jak określić człowieka, który uważa, że jego subiektywne oceny są obiektywne inaczej niż xDDD

[dymitrop]

Jak określić człowieka, który uważa, że jego subiektywne oceny są obiektywne.

@rzep: Czy istnieją oceny człowieka, które nie są subiektywne?
Jeśli nie - to wszystkie są subiektywne - a więc reprezentujesz subiektywizm
Jeśli tak - no to obiektywna ocena jest możliwa. Dla mnie obiektywną miarą tego, który problem jest ważniejszy, jest jak bardzo utrudnia on życie człowiekowi.

[rzep]

Jaka manipulacja, co ta za bzdury piszesz, przecież masz % osob niezdecydowanych w wynikach i dlaczego akurat mieliby popierać protesty, bo tak Ci pasuje? Nawet błędnie zakładając że wszyscy niezdecydowaniu będą przeciwko to itak wychodzi że te 31% to dużo.

@pansa: No wytłumaczyłem Ci w prosty sposób manipulacje. Wklejasz badanie z początku protestu, gdzie masz sporo osób, które nie wie o nim/nie ma zdania na jego temat, przez co odsetek przeciwników jest niższy niż w innych, nowszych badaniach.

Ignorujesz natomiast późniejsze badania, gdzie odsetek niezdecydowanych jest znacznie mniejszy i proporcje są zdecydowanie bardziej niekorzystne dla blokujących

[megaloxantha]

@rzep: analogia bez sensu - protest o przywileje vs protest żeby rząd się #!$%@?ł
miałbyś rację jakby w Polsce był zakaz homoseksualnego seksu - a karą byłoby nie więzienie, tylko zakaz pracy. Wtedy jak najbardziej mieliby prawo protestować blokując drogi - bo problemem byłoby to, że rząd się czepia tego z kim się ruchają, do czego nie ma prawa.
szczepionki od początku powinny być całkowicie dobrowolne

(pomijam jak to byłoby

[rzep]

analogia bez sensu - protest o przywileje vs protest żeby rząd się #!$%@?ł

@megaloxantha: Aha, czyli ty będziesz decydował o co można protestować?

miałbyś rację jakby w Polsce był zakaz homoseksualnego seksu - a karą byłoby nie więzienie, tylko zakaz pracy.

Jest zakaz brania ślubów homoseksualnych.

[NieWiemASieWypowiem]

@rzep: trzymam kciuki żebyście naprawdę to zrobili. Jednak wiem, że jak zawsze skończy się tylko na impotentnym pisku w internecie.

[ziumbalapl]

Tak to ma działać, że jak murzyny rozp%%%alają pół kraju

@dymitrop: Tylko, że 94% protestów BLM było pokojowych xDDDDDDDDD

[megaloxantha]

@rzep:

Aha, czyli ty będziesz decydował o co można protestować?

Tak, uważam że protesty żądające nowych, nierównomiernych przywilejów powinny mieć o wiele mniej praw niż te żądające aby rząd się

[rzep]

Tak, uważam że protesty żądające nowych, nierównomiernych przywilejów powinny mieć o wiele mniej praw niż te żądające aby rząd się odczepił.

@megaloxantha: Nierównych? Przecież masz dozwolone małżeństwa dla par heteroseksualnych, więc brak takich małżeństw dla par homoseksualnych jest właśnie brakiem przywilejów zapewnianych pozostałym obywatelom.

Nie ma zakazu, możesz sobie zorganizować ślub, zapewne znajdzie się nawet jakiś kościół protestancki który da temu otoczkę religijną jak chcesz.

Jest zakaz. Nie możesz zawrzeć

[doktor42]

Elegancko

[GodEmperorWasRight]

@rzep: Tak a oprócz tego np podpisali prawo, że ci uśpią automatycznie psa po tygodniu aresztu. To jest dopiero obrona demokracji porządku.

[korzysco]

@rzep: gościu, aż mi cię szkoda

[rzep]

gościu, aż mi cię szkoda

@korzysco: Bo?

[korzysco]

@rzep: bo porównujesz kłamców ze stopbzdurom do ludzi, których konstytucyjne prawa i wolności są łamane w jawny sposób.