Wpis z mikrobloga

Sama druga połówka to trochę za mało na walentynki. Przydałaby się też ta pierwsza połowa pizzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dlatego, zaplusuj ten wspis, aby wziąć udział w rozdajo 50 zł na #pysznepl i zamówić sobie średnia hawajska albo inne tam kebaby według Twojego uznania. ()
Wyniki koło 20.

A teraz, powazna sprawa, która póki co idzie bardzo dobrze, ale jeszcze jest potrzebna odrobina wsparcia. Do meritum: ten słodki koteczek z pic rel (jest naprawdę uroczy, w komentarzu załączę filmik :3) zachorował na zakaźne zapalenie otrzewnej. Schorzenie wyleczalne i póki co leczenie odnosi skutki. Niestety, jest to cholernie/dość drogie [wybierz wariant, zależnie od tego czy jesteś programista 15k ( ͡° ͜ʖ ͡°)]. Jeden dzień leczenia to koszt 150 zł, a terapia trwa aż 90 dni.
Dlatego plz, kliknij w link i wesprzyj Mruczka dowolną kwotą:
https://pomagam.pl/emhyr#


https://pomagam.pl/emhyr#

#ratujemykitku #kotki #koty #zwierzaczki #rozdajo #pysznepl
Pobierz Moseva - Sama druga połówka to trochę za mało na walentynki. Przydałaby się też ta pi...
źródło: comment_1644819987DpIrP50nMMdmVrIWDCHWrB.jpg
  • 211
nie, niech sobie go leczy ze swoich pieniędzy a nie żebra w internecie. Ta zbiórka nie różni się niczym od tych co zbierają na wakacje, nowe auto itp.


@Dbzdur: Znaczy słabe jest, jeśli ma kasę, żeby zapłacić za leczenie tego kota, a potem sobie zbiera na zasadzie "a co będę swoje wydawać, niech ludzie mi oddadzą za mojego kota"
pochwal się co Ty oddajesz z bólem i płaczem, żeby pomóc innym... Większość ludzi nie zwiedza całych portali zrzutkowych i nie myśli: a dobra, kot z boku wyskoczył, chrzanic to chore dziecko. Tylko trafia z polecenia, więc wpłata na kota nie odbiera nikomu. Prędzej ktoś sobie coś odebral- nie zamówi pizzy, nie kupi nowej koszulki niż ludziom

@analogiczna: kilkanaście razy pracowałem jako wolontariusz z dzieciakami z domu dziecka ( b. duża