Wpis z mikrobloga

Ee, ile najdłużej się ruchaliście bez przerwy i wytrysku?
Ja chyba ponad godzinę albo dłużej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A jak jestem pijany to wstępuje we mnie duch spermy i kiedyś się ruchaliśmy 50 minut ostro i bez przerwy. Tak to, to zazwyczaj około 15-20 minut bo czasami jestem też zmęczony po pracy albo po prostu mi się nie chce. Ale jak słyszę ze niektórzy dochodzą w 1-2 minuty to współczuję trochę, wiem jakie są loszki xD.
#seks #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 93
via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@Smutny_procesorr: Około 50 minut, pomijając oralne intro. Pod koniec miałem już ostry stan przedzawałowy, a różowej się robiło ciemno przed oczami. Nie zapomnę tego nigdy ;) Tak to średnio 15-30 minut samego peklowania. W minutę też zdarzało mi się kończyć, kiedy była długa przerwa w bzikaniu i widok gołego pośladka niszczył system.

Ps: skąd bierzecie wynalazki typu cialis?
@Smutny_procesorr: mam przepukliny na kręgosłupie, 12 albo 13 kręgów wysuniętych i uciskających rdzeń. Więc 2h to nie problem, po prostu nie mam czucia. Inna sprawa że rozmowa smutna była zawsze że ja nie mogę a ona w tym czasie 5 czy 10 razy. Z jednej strony to fajnie, jest się czym pochwalić przed koleżankami, czasem się coś trafi nawet. Z drugiej.....no właśnie. Po co ruchać tak długo skoro nic z tego
@Smutny_procesorr:

dochodzą w 1-2 minuty to współczuję trochę, wiem jakie są loszki xD.


Ja swojej Żonie mówię, że miała dokładnie tyle samo czasu co ja, więc jeśli nie doszła to najwyraźniej nie skupiła się na robocie...

Aczkolwiek stwierdzenie "wiem jakie są loszki" jest całkiem ironiczne :). Poznałem dziewczyny którym dojście zajmuje przynajmniej kwadrans ruchów tłokowych 8000rpm, a niektore marudzą po 5min że miały juz 3orgazmy i dalszy stosunek sprawia im ból.