Wpis z mikrobloga

@cin123654: Biegam od lat w pegasusach i we wrześniu kupilem 38. Mam jakieś takie mieszane uczucia co do tej generacji. Odnoszę wrażenie, że nogi mi się szybciej i mocniej męczą vs 37.

Tłumaczę sobie to tym, że w tamtym roku przytyłem 6kg. Zobaczymy jak będzie dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@randall: Przeskoczyłem z ASICS GEL - pierwsze wrażenia jest twardziej - tam noga wpadała i tonęła w żelu.

Na stadionie dziś dobrze się sprawiły. Zobaczymy jak trochę się ułożą do stopy .

No i pierwszy raz kupiłem buty przez neta - ogólnie z dobraniem buta mam duży problem, bo to nie pasuje, bo rozmiar nie taki, coś uwiera. A tu o dziwo nie było tak źle
@randall mam za sobą kilka biegów w 38. Przesiadałem się z 36. Dla mnie to zupełnie inny but. Czytałem te narzekania, ale nie wierzyłem że tak faktycznie słabo/inaczej. Bolą mnie normalnie stopy, język też inaczej układa się, jest niewygodny. Jest spore WTF.
@trez: Już myślałem, że coś ze mną jest nie tak. Co do języka to u mnie te same odczucia. Z początku miałem za mocno zawiązane buty, potem zacząłem wiązać trochę luźniej, ale to wciąż nie to samo co 37.

Wręcz mam wrażenie, że lepiej by mi się biegało w 37, które mają nabite ponad 2000km niż 38 z przebiegiem trochę ponad 500km ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@randall w stosunku do 36 są jescze chyba trochę poszerzone. Ogólnie to w 36 nigdy nie miałem problemów, a tutaj ciągle coś denerwuje człowieka. Staram się wiązać różnymi sposobami, żeby bardziej usztywnić stopę w bucie.