Wpis z mikrobloga

Bill Baird na konferencji w Bostonie z kobietami, którym pomógł zapewnić bezpieczną aborcję. Kobiety w kapturach, bo chroni ich przed aresztem. Tylko ostanie kilka miesięcy w Polsce zaowocowały w śmierć 3 kobiet i działania fundamentalistów wpychają zazwyczaj biedne kobiety w szarą strefę aborcji z którą walczył wyżej wymieniony Pan. Jedna pani osierociła 3 dzieci, bo państwo jest na kolanach w stosunku do religijnych atawistycznych prymitywów jak KK albo Ordo Szuris, którzy będą decydowali o medycynie. Przy okazji w wyżej wymienionej obrzydliwej organizacji doszło do skandalu obyczajowego, więc macie swoją odpowiedź jakie wartości tam panują.

Artykuł i więcej fotografii

Dubbed "the father of the abortion-rights movement" by the media, Bill Baird was instrumental in raising awareness in the late 1960s of the substandard medical conditions common for women obtaining illegal abortions at the time. He's seen here, at an undated news conference in Boston, with women he helped get abortions who are hooded to prevent identification and arrest.

#starszezwoje - tag ze starymi grafikami, miedziorytami, rysunkami z muzeów oraz fotografiami

#historia #fotohistoria #usa #aborcja #myrmekochoria
myrmekochoria - Bill Baird na konferencji w Bostonie z kobietami, którym pomógł zapew...

źródło: comment_1643540433p7bfdhtUgJEBC6jlUhbNpj.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lucider5: dlatego, że później jest mnóstwo cierpienia. Ja nie mówię o aborcji zdrowego dziecka tylko sytuacjach kiedy dziecko będzie mieć jedynie cierpienie na tym świecie.

A aborcja prawna dla mnie jest na tym samym poziomie - są zabezpieczenia więc należy nie doprowadzać do aborcji bez potrzeby. Aborcja to nie antykoncepcja a z tym często zaczyna się mylić. Dlatego ja uważam, że kompromis aborcyjny to było dobre rozwiązanie.

Jestem nawet przeciwny
  • Odpowiedz
Dlatego ja uważam, że kompromis aborcyjny to było dobre rozwiązanie.


@korin_: A dla mnie to złe rozwiązanie, bo dawało uprawnienia do ucieczki od odpowiedzialności tylko jednej stronie. Albo równość i aborcja dla kobiet i aborcja prawna dla facetów, albo całkowity zakaz aborcji. Nawet teraz po wyroku TK dalej nie ma równości, bo aborcja płodów uszkodzonych ciągle jest możliwa, ale facet który nie chce wychowywać niepełnosprawnego dziecka nie ma nic do
  • Odpowiedz
Inaczej faceci mogą zalewać i #!$%@? aborcja prawna. A ty kobieto sobie radź.


@korin_: Tak samo kobiety mogły do wyroku tk zalewać i potem abortować ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Lucider5: nie rozumiem dlaczego dajesz mężczyznom jakiekolwiek prawo do płodów w łonie matki? Nie mówimy tutaj o dzieciach a płodach. Nad nimi pełną władze powinna sprawować matka.
  • Odpowiedz
@Lucider5: to moje zdanie. Facet jest w lepszej sytuacji. Jego odpowiedzialność to się zabezpieczyć. Jeśli został oszukany to zgadza się powinien mieć prawo do aborcji prawnej.

W przypadku płodów co do których lekarze stwierdzają, że będą kalekami również prawo aborcji prawnej powinno być stosowane.

W idealnym świecie przyznał bym Ci rację i dał ludziom możliwość decydowania za siebie. Ale tutaj się nie zgadzam. Aboracja niesie konsekwencje dla zdrowia kobiety aborcja
  • Odpowiedz
@korin_

Inaczej co w przypadku kiedy laska nie chce dziecka a facet je chce? Mamy ja zmusić do rodzenia?

Nie, po prostu laska decyduje się na aborcję, bo to jej ciało. Tak samo w odwrotnej sytuacji facet może stwierdzić że dziecka nie chce i laska może zostać samotna matka bez wsparcia faceta jak będzie maila ochotę, bo to decyzja faceta
  • Odpowiedz
@Lucider5: A co jak facet przed ruchaniem jej powie, że spoko a potem się rozmyśli i cyk aborcja prawna? A laska nie chce aborcji bo to są szkody dla jej ciała.

No ale facet już nie może zostać samotnym ojcem jak laska nie będzie mieć ochoty na dziecko. Chcę tylko zauważyć, że natura nie przewidziała tutaj równości.

Facet ma mniej konsekwencji w przypadku aborcji prawnej.
chciałbym ukrucic mechanizm możliwości łapania na dziecko przez laski ale aborcja prawna moim zdaniem tutaj nie jest dobrym rozwiązaniem bo w innych aspektach generuje
  • Odpowiedz
@Lucider5: A co jak facet przed ruchaniem jej powie, że spoko a potem się rozmyśli i cyk aborcja prawna? A laska nie chce aborcji bo to są szkody dla jej ciała.


@korin_: A co w przypadku gdy kobieta przed ruchaniem powie, że spoko a potem się rozmyśli i dokona aborcji? To dopiero szok dla przyszłego ojca. To są te detale, które trzeba by dopracować, jak masz jakiś pomysł
  • Odpowiedz
@Lucider5: #!$%@? jak potłuczony. Kobieta decyduje o tym czy płód będzie żył. W momencie jak staje się dzieckiem w jej łonie nie ma już sytuacji, chyba że poronienie, w której sama decyduje o tym czy urodzi czy nie. Decyduje w momencie w którym nie decyduje się na usunięcie płodu. A to dzieckiem nie jest, więc dlaczego mężczyzna miałby czuć jakiekolwiek roszczenia do tegoż?
  • Odpowiedz
@Lucider5: myślę, że trzeba by wprowadzić instrument prawny przed stosunkiem. Wtedy można zmienić zdanie a nie się rozmyślić. Czyli jak masz partnerkę to spisujecie sobie u prawnika czy w jakimś systemie przy pomocy podpisu kwalifikowanego, że nie staracie się o dziecko i w takim wypadku świadoma laska wie, że może facet dokonać aborcji prawnej.

Tylko, że znów w praktyce to słabo będzie działać. Bo takie podisy trochę psują sens związków
  • Odpowiedz
@Lucider5: No prawo powinno działać w każdym przypadku. Wydaje mi się, że jedyny sprawiedliwy i nie budzący zastrzeżenia ale słabo powszechny instrument prawny - to coś w rodzaju prawnego określenie zapatrywania się na dziecko przed stosunkiem.
  • Odpowiedz