Wpis z mikrobloga

Mireczki, spakować się do kombiaka i wyjechać w pojedynkę do Holandii. Na miejscu szukać pokoju a do tego czasu spać w samochodzie. Potem szukać pracy. Czy jest to w ogóle do zrealizowania?
Jest tu ktoś kto tak zaczynał tam nowe życie?
Z czym o czym nie pomyślałem to się wiąże? Pracy szukałbym na wózku widłowym jako elektryk, na budowie itp byle nie w szklarni, w akordzie, na taśmie. Oszczędności na kilka miesięcy życia mam.

#emigracja #pytanie #praca
#holandia
  • 35
@grzesiek0401: wydaje mi się, ze nie musisz robic takiej partyzantki. Najpierw poszukaj czegoś będąc jeszcze w kraju. Pojedziesz jak wszystko będzie zaklepane. W Holandii pracy starczy dla każdego, natomiast nie mam tej pewnosci co do znalezienia pokoju ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@grzesiek0401: najpierw pokój załatw sobie jeszcze przed przyjazdem, po przyjeździe jedziesz do urzędu wyrobić bsn, potem od razu szukasz pracy.
Na wózki cały czas szukają ludzi, w firmie gdzie pracuje teraz też, więc jakbyś znalazł coś w okolicach Almere to dwie firmy mogę polecic
@hohohohoho: @mickey123: @MEKORRO: @Tymariel:

Ok, jeśli nie ma problemu z wynajmem z PL to jak najbardziej tak będzie najlepiej zrobić. Jak to wygląda? Przysyłają jakąś umowę mailem? Kaucję płacę jeszcze z Polski?

W Holandii raczej wystarczy angielski?

Chętnie wystartowałbym przez agencję tylko, która zapewni mnie że dostanę pokój jednoosobowy?

Jeśli możecie zapodajcie jakieś strony / grupki na fb z mieszkaniami/pokojami

https://kamernet.nl
@mickey123: Tylko pytanie jak kwaterują agencje? To są jednoosobowe pokoje? I dlaczego tak ciężko znaleźć jakieś info o tym.

Nie jadę tam odkładać ale żyć. Wolę zapłacić więcej za swój pokój a oszczędzić na innych rzeczach.