Wpis z mikrobloga

Jadę sobie drogą powiatową, której nie znam. Ja z tych, że jak widzę ograniczenie 50 km/h to jadę 50 km/h. Nie żadne 60, 70, 90 tylko kurde 50. Przede mną zresztą jedzie spore BMW, które o dziwo też z tym nie ma problemu.

Za mną bohater odcinka, Iveco któremu się spieszy. Siada na zdarzaku. Mryga. Potem mryga bardziej. Macha rękami, widzę w lusterku.

Zaczął trąbić to nie wytrzymałem, opuściłem szybę i pokazałem mu ręką znak pokoju.

Nie nie faka, literkę "V" XD

Gość zjeżdża na boki, prawo lewo. Z naprzeciwka ruch nie pozwala mu wyprzedzić.

W końcu wyprzedził, na podwójnej przekraczając prędkość w cholerę.

Wyprzedził też BMW.

BMW włącza niebiesko-czerwone światła. XD

Zjeżdżają na stację.

Ja też zjeżdżam, a co, lecę szybko po hot-doga.

Jem patrząc jak janusz się telepie przed Policją i coś tam macha w moim kierunku. Zerknęli tylko i tyle.

To był dobry hot-dog, teraz mają promki na Shellu. Polecam brać dwa, bo jeden to trochę mało.

#polska #motoryzacja #samochody #policja #polskiedrogi #takbylo
  • 114
  • Odpowiedz
@mickpl: to teraz wznieśmy się na wyżyny intelektualne i powiedzmy czemu tam było 50km/h? Teren zabudowany? Milion przejść dla pieszych? Czy może pola a budynki kilkaset metrów od drogi? Tak się rżnie obywateli na hajs.
  • Odpowiedz
@mickpl: ja wiem że gen p0lactwa jest silny i musisz udawać albo naprawde cieszyć się z czyjegoś nieszczęścia, ale na każdego przyjdzie pora i dotknie "sprawiedliwy" taryfikator ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mickpl: Urzekły mnie te niebiesko-czerwone światła…u ruskich to było czy w stanach? Bo w Polsce czerwonego światła używa się tylko do oznaczenia kolumny i w BMW w standardzie ich nie ma a są tylko na magnetycznych kogucie na dach.
Kolejna piękna historia, która nie wydarzyła się nigdy.
  • Odpowiedz
@yeloneck: to niech sobie ten znak wsadzi w #!$%@?ę jak stawia znaki z ograniczniem dostosowanym do motoryzacji z pół wieku temu. Zmiany na lepsze należy rozpoczynać od zmiany oznakowania i infrastruktury a nie od zmiany taryfikatora.
  • Odpowiedz
@mickpl: przy takich delikwentach jak wiem że nie będą mogli mnie wypędzić to zawsze zwalniam o te 10-15km ( ͡° ͜ʖ ͡°) a wykopki zamiast potępić chamskie zachowanie z mruganiem lampami to czepiają się że jechałeś legitnie i że nie wyłapałeś mandatu od niebieskich
  • Odpowiedz
@mickpl: weź bo mam flashbacki, jechałem motorem do pracy, spotkałem w mieście kumpla i mówi, że mnie "odprowadzi", on jechał szlifierką, jedziemy krajówką, patrzę przed nami BMW 3, typ wyprzedził ich wysepkami, oczywiście tablica zagięta i rura, ja kulturalnie poczekałem, zaczęła się przerywana, wyprzedzam na pewniaczka, no bo przecież gonili by jego za to co #!$%@?ł, rozpędzam się do 150 i bomby xD dodam, że droga absolutnie pusta po za tym
  • Odpowiedz