Wpis z mikrobloga

via Android
  • 6
@PurpleHaze ale czy to coś zmienia, że się nie zatrzymuję? Ja tam oznakowania parking nie widzę, równie dobrze mogą 250 metrów dalej jechać zaparkować..
  • Odpowiedz
@FIFA07: ale to ze nie ma oznakowania parking nie oznacza, ze tam stawac nie wolno.

I spokojnie dam sobie reke uciac, ze w okolicy nie ma miejsc parkingowych, bo to rzad wysokich kamienic i ogolnie ten kwartal jest bardzo mocno zabudowany.

Czepiasz sie na sile.

Jesli uwazasz ze popelniaja wykroczenie, fotka i policja, albo tel na straz miejska. Mandaty sporo podskoczyly, panowie chetnie przyjada.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@PurpleHaze nic nie będę zgłaszał bo raz, mi to nie przeszkadza, bo to nie moja okolica, ja mam gdzie zaparkować, dwa że po prostu śmieszy mnie to, stawianie samochodu na przystanku MPK X D
  • Odpowiedz
@PurpleHaze:

ziom ale tam nic sie nie zatrzymuje. To jest przystanek awaryjny, albo specjalny


Art. 49. Prawo o ruchu drogowym, §1 pkt. 9.
"Zabrania się zatrzymania pojazdu: w odległości mniejszej niż 15 m od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a na przystanku z zatoką - na całej
  • Odpowiedz
po prostu śmieszy mnie to, stawianie samochodu na przystanku MPK X D


@FIFA07: Przejedź się do Warszawy, będzie Ci wesoło - nigdzie na świecie tego zjawiska nie widziałem poza Warszawą - stawiają samochody na czynnych przystankach, zatoczkach, chodnikach przy przystankach, jak się na to patrzyłem to aż niedobrze mi się robiło
  • Odpowiedz
@puexam: Daliby prawo właścicielom holowników prawo do zgarniania takich gruchotów.
2-3 zdjęcia do dokumentacji, od razu wprowadzenie wozu do rejestru odholowanych i odbiór najlepiej pod miastem (bo po co zajmować miejsce w mieście). Oduczyliby się w tydzień ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz