Wpis z mikrobloga

Dobra, zmieniłem. Raczej zrobię sobie po prostu dodatkową drzemkę w ciągu dnia. Nie ma sensu zmieniać dotychczasowego planu, bo musiałbym w nocy funkcjonować.
@softenik: imo lepiej ustawić sobie drzemkę półtorej godziny. Przy 2 fazach możesz mieć problem z zasypianiem.

Czasowo wychodziło by Ci tyle samo 4,5h + 1,5h.

Potem jak się przyzwyczaisz do drzemki to nie trzeba doliczać czasu do zasypiania, bo będziesz miał trochę wcześniejszy rem.
@rbk17: Z rodziną mieszkam. W pokoju brat. Ale nerwicy nie mam, myślę, że zasnąłbym jakbym był zmęczony. Zresztą ja jestem typ człowieka nie lubię spać jak jest cicho. O wiele łatwiej mi zasnąć jak coś gra w tle (telewizor) albo jakieś szumy (mieszkałem w mieście jako malec, stąd pewnie mi się to wzięło). Tak czy siak - postanowiłem jednak skrócić dotychczasowy sen o godzinę, a o 17 dołożyć sobie drzemkę półgodzinną.