Wpis z mikrobloga

Strażak Łukasz Gryciak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Myśliborzu, który ryzykował życiem, by z płonącego mieszkania w Dębnie wydostać dwoje dzieci i ich babcię, został odznaczony przez Pana Prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Zasługi za Dzielność. W trakcie akcji strażak oddał swoją maskę tlenową małemu dziecku, samemu doznając zatrucia dymem, po którym trafił do szpitala. Jak sam mówi, nie czuje się bohaterem, bo to jego praca.

#strazpozarna #ciekawostki
ntdc - Strażak Łukasz Gryciak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Myśli...

źródło: comment_1642769628vkJKJvaVdtJcEsOFflNuME.jpg

Pobierz
  • 162
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pavl_: Powinno, ale nie ida. Bo bardziej priorytetowe wydatki jak Policja, aby chronic miesiecznice albo malego adolfika z Zoliborza. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
No fajnie ale czy zrobił coś czego nie ma w obowiązku? Tak samo jak lekarz który wyleczy pacjenta czy policjant który udaremni napad? Fajnie że pomógł ale od tego ta formacja jest
  • Odpowiedz
@ntdc: niesamowite, strażak zrobił to co należy do jego zawodu! Co następne? Lekarz ściągnął stetoskop by powstrzymać utratę krwi po amputacji nogi?! XD
  • Odpowiedz
mam wrazenie ze w sytuacjach ciezkich na drogach, kiedy jest policja, strazak, ratowni, to w praktyce strazacy najlepiej to ogarniaja, dowodza i zachowuja najwiecej zimnej krwi
  • Odpowiedz
@trampecik: Bo to regularnie ćwiczą. Policja raczej nie będzie wycinać nożycami drzwi z rozbitego auta. Jeżeli miałbyś co chwilę szkolenia z wypadków drogowych to też raczej wolałbyś dowodzić taką akcją niż osoba mająca ćwiczenia z takiej sytuacji raz na rok
  • Odpowiedz
@ntdc: Trochę nie rozumiem nagradzania go. W przypadku oddawania swojej maski ryzykował zasłabnięcia po drodze z ratowanymi ludźmi i padnięcie akcji ratowniczej. Czy tak jak to jest w ratownictwie czy samolotach nie powinien dbać przede wszystkim o siebie nie tylko z egoizmu ale właśnie by mieć możliwość nieść pomoc dalej? Jeżeli tak to jest to złamanie procedur i narażenie akcji ratowniczej.
  • Odpowiedz
@pavl_: tak naprawdę to jedyna organizacja publiczna, do której w większości ludzie mają szacunek. Oczywiście mało tego szacunku ma dla nich państwo, bo strażak nie będzie pałował ludzim
  • Odpowiedz
@rolnik_wykopowy: Jakiej anarchii wystarczy dać dostęp do broni ciekawe kto mi wejdzie do mieszkania jak będe miał kałacha w przedpokoju? Jakaś mafia wyskoczy z gnatami to z każdego okna wiatrówka będzie wystawała a nadgorliwy sąsiad z-----e stanowisko CKM na tarasie i się skończy w 5 minut gangsterka. Mafia to właśnie powstała z tego ze ktoś miał dostęp do czegoś czego zwyklak nie miał np broni.
  • Odpowiedz
@r4do5: ale z drugiej strony, ratują życie podatników. Mój wujas miał pożar w chacie kilka lat temu i dzięki szybkiej reakcji i pomocy straży pożarnej wyszedł bez szwanku i dalej może płacić solidne podatki za swoją działalność gospodarczą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ntdc: już tylko z tego jednego zdjęcia wyłania się obraz chaosu podczas działań ratowniczych i swobodnego podejścia do rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków bezpieczeństwa i higieny służby strażaków Państwowej Straży Pożarnej. Ponadto widać, że wyszkolenie leży... Przypomnę tylko, że strażacy w strefie niebezpiecznej działają co najmniej we dwójkę, zostawił kolegę w środku? To właśnie przez głupotę i medialne bohaterstwo dochodzi do wypadków w służbie. Nagłaśnianie tego typu przypadków niesie więcej
  • Odpowiedz
dla tego więcej środków powinno iść na PSP niż na policję, zawsze na miejscu pierwsi, czy woda czy ogień czy wysokość zawsze będą na pierwszym miejscu


@pavl_: ale głupoty opowiadasz :p Ja rozumiem że można obrazić się na policję, bo łapią za gram zioła, czy też wlepiają mandaty, ale goście z drogówki zabezpieczający miejsca zdarzen sa tak samo potrzebni jak karetka czy straż pożarna. Nie mniej, nie więcej.
  • Odpowiedz