Wpis z mikrobloga

Jak wygląda życie z dziećmi na wsi czy małym miasteczku porównując do dużego miasta? Plusy w postaci doma, przestrzeni i działki ja wiem, a jak jest ze żłobkami, szkołą/liceum, zajęciami pozaszkolnymi (tam nie wiem taniec, karate, piłka)? Czy mają dzieci towarzystwo itp.? Czy trzeba ich cały czas gdzieś wozić samochodem?

Pytam, bo ciekawy jestem jak to w Polsce wygląda, bo nawet z najbliższego przedmieścia Mińska (miasto większe od warszawy względem ludności, dom może 7 minut samochodem od stacji metra) to był problem, bo po byle pierdoły trzeba do miasta jechać, pilnować rozkładu jazdy autobusów, często prosić ojca by podrzucił do miasta, albo z 15 minut na piechotę do przystanku autobusowego. Wracać po 22 było problematycznie, więc i tak często zostawałem w mieszkaniu dziadka na noc. I to było jedno z najlepszych i najdroższych podmiejskich wsi z najdroższymi działkami i domami. Dlatego dziwi mnie jak bardzo w Polsce ludzie chcą żyć poza miastem na wsi, to dlatego że w Polsce to wygląda znacznie lepiej?
#nieruchomosci #dom
  • 79
@arsen-zujew: próbujesz dyskutować z największą życiową frustratką na wykopie, która co jakiś czas próbuje się tu nad kimś wywyższyć w dyskusji i za każdym razem po raz kolejny się kompromituje (jak w tym przypadku) wychodząc na jeszcze większą hipokrytkę. Oszczędź sobie czasu na ulańca, który wytyka ci ponure życie, a sam plusuje obrazki z tekstami „życie to gówno” ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Pochodzę ze wsi ~ 400
@arsen-zujew: Wioska w stylu kilkuset mieszkańców rzeczywiście jest bardzo słaba dla dzieci, ale jakieś miasto 10-50k już w miarę daje radę. Komunikacji może nie ma, ale rowerem/skuterem można się kilka razy szybciej przemieszczać niż komunikacją.

Poza tym kto w dużych miastach puszcza dzieci same do komunikacji? ^^ Ja tam ich jakoś zbytnio nie widywałem
#!$%@?, to ty jakąś gwiazdą muzyczną musisz być jak taki niesamowity poziom reprezentujesz.


@little_muffin: nie znam się, ale się wypowiem. mam kilku znajomych którzy brzdąkają w różnych zespołach i akurat tutaj kolega ma racje, ciężko znaleźć kogoś kto gra, a jak już ktoś gra żeby robił to tak jak trzeba

dzisiaj można pracować na #!$%@? w korpo, bo wszędzie home office.


@little_muffin: poszukaj sobie statystyk jaki % ludzi ma możliwość
@arsen-zujew: z właśnego doświadczenia to na wsi zyskujesz trochę więcej szansy, że dzieciak nie będzie ćpunem/prostytutką w młodym wieku, bo w dużym mieście ma z tym kontakt szybciej.

Ale tracisz szansę ze będzie np. bardzo dobrym piłkarzem czy sportowcem, nauczy się fortepianu żeby #!$%@?ć konkursy szopenowskie czy będzie w topowym kole matematycznym w Polsce itp.

Wieś obcina możliwości.
@little_muffin: mieszkam na Podkarpaciu w mieście, które samo w sobie jest małe, wiesz jak tutaj wyglądają wsie? Na na sCEscie od dziecka w mieście, ale na wsi mam jeszcze rodzinę i pamiętam jak za gnoja spedzzalo się tam weekendy. Nic do roboty, 1 sklep na całą wieś, zero znajomych, rówieśników, #!$%@? tam nie było nic. Dom, las i pola. Tak wygląda właśnie polska wieś...
a my mieszkamy z dziećmi na wsi i nie chcemy nigdzie indziej.


@Callisto44: w jakim wieku masz dzieci? ja pamiętam, że jakoś od 13 roku życia bardzo zazdrościłem kolegom z miasta możliwości spotkania się o każdej godzinie, powrotów do domu od razu po szkole,a nie czekania na autobus i tym podobnych rzeczy. Brat miał tak samo. Już jako dorosły powoli myślę o powrocie z dużego miasta na wieś, ale z tyłu
że dzieciak nie będzie ćpunem/prostytutką


@iAmTS: może to jakieś legendy, ale z opowiadań co słyszałem, to właśnie na wsi zaczynali się bzykać od 13 lat. No fakt że to nie jest prostytucja ale nie wiem, czy to jest o wiele lepsze
@arsen-zujew: Mówię z perspektywy "sypialni" miasta wojewódzkiego w odległości ~25km. Wg. wiki 3,5-4k mieszkańców

Jak wygląda życie z dziećmi na wsi czy małym miasteczku porównując do dużego miasta? Plusy w postaci doma, przestrzeni i działki ja wiem, a jak jest ze żłobkami, szkołą/liceum, zajęciami pozaszkolnymi (tam nie wiem taniec, karate, piłka)?

Co do piłki to w centrum wsi był orlik, wieś obok była drużyna harcerska, szkoła podstawowa 3 wsie obok (~6km).
@little_muffin: Przecież @arsen-zujew pisze od początku jak wygląda/wyglądało to na Białorusi, naucz się czytać...
@arsen-zujew ja się wychowałem na Podkarpaciu na wsi około 15km od Rzeszowa, rodzice mnie prawie nigdzie nie wozili (czasem na jakieś dodatkowe lekcje, ale zazwyczaj jeden rodzic z naszej paczki znajomych woził np 4 dzieci i tak na zmianę), zawsze do szkoły jeździłem rowerem, do znajomych na nogach lub na rowerze. Do żłobka, przedszkola, podstawówki, gimnazjum, sklepów,