Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ech w #pracbaza przyjęli laskę, no mój ulubiony typ urody, fajna szczupła, ciemne kręcone włosy, no super dla mnie osobiscie 10/10 choc moze obiektywnie mniej, ale mówie mój typ. Z młodsza chyba o 5 lat mniej więcej, bo studentka jeszcze, ja już bliżej 30 niż 20 xD No i śmiechu warte chłop by chciał mieć taką laskę, ale it's over. Czemu - bo chłop brzydki (niski, chudawy, nieciekawy z twarzy) i nie ma szans. Żeby nie było nie czuję się Panem spod tagu na p. Mam jak widać pracę, nie mieszkam od dawna z rodzicami, sam się utrzymuję, mam znajomych, również spoza pracy itd. No ogólnie sądzę, że jestem normalny w skrócie mówiąc xD Tylko tak to działa w #zwiazki że no hehe jak jesteś wyraźniej nieatrakcyjny od danej osoby to nie ma bata, mialem tak pare razy, więc nie ma co. A że własnych wymagań obniżyć nie potrafię to jest jak jest. Póki znajomi nie wszyscy w związkach, niedzieciaci to jeszcze jest fajniej, pozniej moze bedzie gorzej, czarodziej pewny, magik oby nie, bo w sumie lubie to żyćko. Ogólnie nie pisze o radę, tak się chciałem wyżalić, trzymajta sie Mirki ( ͡° ͜ʖ ͡°) #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61e5cd53f7bdff000a928d0e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: Podstawowe pytanie: kim Ty jesteś w tej pracy? Zajmujesz wyższe stanowisko czy może wręcz przeciwnie. Jesteś poważany, wszyscy liczą się z Twoim zdaniem, czy nikt nawet nie pomyśli o tym, żeby zasięgnąć Twojej opinii. Status mężczyzny jest naprawdę dużo istotniejszy od jego wyglądu. Do tego trzeba wykształcić w sobie pewność siebie opartą choćby tylko na jednej cesze, a wręcz zupełnie bezpodstawnie. Tak się składa, że w swoim bliskim otoczeniu mogę
@AnonimoweMirkoWyznania: Chłopie #!$%@? to, zarywaj i tyle. Najwyżej nic nie ugrasz ale spróbujesz. Spojrzysz sobie potem w lustro i powiesz #!$%@? nie wyszło ale spróbowałem. I nikt ci nie podskoczy, nikt.

Inna opcja to usiąść w koncie jak #!$%@? i nic nie zrobić, i tłumaczyć sobie że wyglądam, tak śmak, srak to nie będę zarywał.

Raz w tv o imprezach widziałem jak pod klubem stały dwie laski 10/10 dobre sucze. I
OP: @Ragemann: ja jestem na średnim szczeblu, ona jak pisałem studentka, ale to są różne działy, kontakt przy jakims projekcie jest mozliwy, ale imo minimalnie, kontakt to jakieś części wspólne - kuchnia itp. Ja nie wiem, może ona ma nawet chłopaka xDD z lurkowania FB nic nie wynika.
Co do mojej osoby, już #!$%@?ąc od tej konkretnej dziewczyny, to raczej jestem pewny siebie, dość towarzyski, gadatliwy (często aż za bardzo)
@AnonimoweMirkoWyznania: może zanim zaczniesz planować ślub to po prostu zagadaj i zacznij ją poznawać. Przecież możesz zbudować na początek normalne relacje koleżeńskie a potem sprawdzisz czy jest jakaś chemia czy nie. Minus zarywania do laski w pracy jest taki, że jak zrobisz przypał to musisz mieć zajebiście mocną psychikę ( ͡° ͜ʖ ͡°) albo inną robotę
@AnonimoweMirkoWyznania: Faktycznie najlepiej byłoby zaaranżować sytuację, w której kontakt nastąpiłby naturalnie. Idealnie gdyby udało ci się zaprezentować jako osobę szanowaną przez otoczenie, poprzez zarządzanie sytuacją czy pokazanie kompetencji. Kuchnia wbrew pozorom też może być świetnym miejscem do zagajenia rozmowy (te kuchnie w akademikach;) szczególnie, że w takim miejscu rozmowę można zacząć na praktycznie dowolny temat. Co do tego, żeby się nie podpalać przy kontakcie, dobre może być przyjęcie nastawienia, w którym