Wpis z mikrobloga

Podobno pomysł Kuleszy jest taki, że kontrakt z Nawałką będzie obowiązywał aż do końca Ligi Narodów na jesieni. To chyba najgorsza możliwa opcja, bo oznacza, że jeśli odpadniemy w barażach lub na MŚ będzie katastrofa, trzeba będzie dograć tę nieszczęsną Ligę Narodów zupełnie po nic, a potem zwalniamy Nawałkę. Potem kolejny selekcjoner zamiast mieć Ligę Narodów jako dobre sparingi gdzie mógłby zaczynać budowanie drużyny, będzie zaczynał od Eliminacji w meczach o punkty zupełnie jak Sousa z którym zgubiliśmy punkty z Węgrami. O wiele bezpieczniej było zrobić kontrakt do końca MŚ i potem gdyby było dobrze, dać podwyżkę i przedłużyć.
#reprezentacja
  • 5
@MarcinDerk: Kurde, faktycznie, zapomniałem że Katar będzie o innej porze roku. Ale to nic nie zmienia, jeśli nie przejdziemy baraży to cała Liga Narodów będzie zmarnowana podczas gdy nowy selekcjoner mógłby już ogrywać swoją drużynę. Powinna być opcja: przechodzisz baraże, masz kontrakt do końca roku z automatycznym przedłużeniem i dobrą podwyżką w przypadku wyjścia z grupy na MŚ. Nie przechodzisz, do widzenia po 2 meczach.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@southlander: jakbym poszedł dalej. Kogoś na ratunek na dwa mecze - nikt nie będzie oczekiwał cudów. Jest będzie awans, to nie oszukujmy się - grupa to maks ( ͡° ͜ʖ ͡°) a potem nowy trener. Choć wolałbym jakiegoś już od teraz na stałe, nie oczekując cudów na MŚ i nie winiąc go o to. U nas trzeba budować od nowa a czasu jest mało.
Jest będzie awans, to nie oszukujmy się - grupa to maks ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@jimmy_gonzale: A ja tam myślę że w sumie to może być ciekawy eksperyment i wcale nie wypadniemy gorzej niż zawsze. Ile to razy mieliśmy dobrze przygotowany zespół i wychodziło z tego wielkie nic. Może lepiej zagrają kompletnie bez presji, bez napompowanego balonika.