Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 282
Chociaż II wojna światowa zakończyła się ponad 75 lat temu niewiele osób zdaje sobie sprawę jak sami zbrodniarze wojenni czy ich potomkowie wpływali na losy dzisiejszych Niemiec oraz całej powojennej Europy. To temat, którego nie porusza się w żadnych mediach oraz żadnym podręczniku. Pomimo czynnego udziału w zbrodniczym systemie wiele lat po wojnie zajmowali kluczowe stanowiska w wielkich międzynarodowych koncernach lub piastując najwyższe polityczne stanowiska.

Jakiś czas temu zainteresowałem się tym tematem zupełnie przez przypadek wertując Wikipedię. Od dziś raz w tygodniu będę na mikro wstawiał po jednej osobie powiązanej z zbrodniczym systemem Hitlera.

Słyszeliście kiedyś o Richardzie von Weizsäckerze?

Ja mówiąc szczerze wcześniej nie wiedziałem kim jest ta osoba. To szósty prezydent Republiki Federalnej Niemiec. Sprawował swój urząd od 1 lipca 1984 do 30 czerwca 1994 z ramienia CDU. Tak z tej samej partii z której pochodzi Angela Merkel.

Zanim jednak powiemy cokolwiek o Richardzie przyjrzyjmy się dokładnej osobie jego ojca.

Ernst von Weizsäcker

Ernst von Weizsäcker (ur. 25 maja 1882, zm. 4 sierpnia 1951) – niemiecki oficer i dyplomata. Uznany za zbrodniarza wojennego. Bliski przyjaciel Heinricha Himmlera szefa SS.

W 1938 roku wstąpił do NSDAP (partia Adolfa Hitlera). Wkrótce zapisał się także w szeregi SS, w której jego przyjaciel, Heinrich Himmler, obdarował go wysokim stanowiskiem. W dniu wstąpienia do SS został mianowany Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. 30 stycznia 1942 r. został awansowany do stopnia generała brygady SS (SS-Brigadenführer).

Po wyzwoleniu Rzymu spod niemieckiej okupacji, w czerwcu 1944 roku, Weizsäcker posługując się immunitetem dyplomatycznym schronił się w Campo Santo. Z tego powodu nie mógł znaleźć się w pierwszej grupie przywódców nazistowskich sądzonych przed Międzynarodowym Trybunałem w Norymberdze do Spraw Zbrodni Wojennych. Było to istotne, ponieważ po wojnie mógł się on obawiać oskarżenia w Norymberdze i być może zeznawania razem ze swoim protektorem Joachimem von Ribbentropem oraz Hermannem Göringiem. Zdawał sobie on doskonale sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa (istniało realnie zagrożenie, że zostałby skazany tak jak jego bliscy koledzy na karę śmierci).
Weizsäcker został aresztowany w lipcu 1947 roku.

Richard von Weizsäcker

Przyszły Prezydent podczas gdy jego ojciec został oskarżony o poważne przestępstwa nie był już dzieckiem.
W tym czasie był już po studiach, od 1947 do początku 1949, pracował jako asystent adwokata Hellmuta Beckera, który był obrońcą jego ojca podczas procesów norymberskich.

Weizsäcker był obrońcą posiłkowym swojego ojca Ernsta von Weizsäckera skazanego na kilkuletnią karę więzienia w procesie "Ministerstw" (oficj. proces USA vs. Ernst von Weizsäcker i inni, znany także jako proces Wilhelmstrasse) – jedenasty z 12 procesów norymberskich przeprowadzonych przed amerykańskimi Trybunałami Wojskowymi po zakończeniu głównego procesu zbrodniarzy wojennych przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze).

W porównaniu z pierwszym norymberskim procesem, prowadzonym przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy, procesy ministerstw miały łagodniejszy przebieg i zakończyły się znacznie lżejszymi wyrokami. Przypomnijmy, że pierwotnie jego ojciec miał być sądzony w głównym pierwszym procesie.

Zarzuty:

Oskarżonym przedstawiono osiem zarzutów, takich jak: dokonanie zbrodni przeciw pokojowi (przez wszczęcie wojny napastniczej z pogwałceniem prawa międzynarodowego), zbrodni wojennych i przeciw ludzkości (przez dopuszczenie się morderstw i maltretowania, a także organizowania pracy przymusowej jeńców wojennych, alianckich żołnierzy oraz ludności cywilnej krajów okupowanych), bezprawne plądrowanie i eksploatacja krajów okupowanych.

Do ostatnich chwil zacięcie bronił swojego ojca.

Ernst Weizsäcker został oskarżony o aktywny współudział w deportacji francuskich Żydów do obozu koncentracyjnego w Auschwitz, co zakwalifikowano jako zbrodnię przeciwko ludzkości. Nazistowskiego urzędnika uznano za zbrodniarza wojennego i ostatecznie skazano na 7 lat więzienia. Wyrok złagodzono następnie do pięciu lat, a w 1950 roku więźnia zwolniono na mocy generalnej amnestii.

*Źródła:
Wikipedia: Angielska, Polska, Niemiecka.

#gruparatowaniapoziomu #historia #ciekawostki
Caracas - Chociaż II wojna światowa zakończyła się ponad 75 lat temu niewiele osób zd...

źródło: comment_1641992536x3UedIHuSPDhQZ4WdUGVBW.jpg

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
@Caracas: Aha, czyli wymordowali naszą inteligencję na współe z Sowietami, a potem nawet nie wymienili swoich elit, pozwalając na wykorzystywanie zrabowanych szans (syn zbrodniarza pewnie nie byłby na dobrych studiach, gdyby nie zbrodnie). #!$%@?łeś mnie, plus i obserwuje.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 46
@Wujek_Fester: Moj stary nie dostał mandatu za jazdę po pijaku a gdyby to zrobił nie bronił bym jego osoby. Zresztą super porównanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Caracas: Nic w tym dziwnego, wszedzie są układy i układziki, sprawiedliwość na tym świecie nie istnieje a wielu z tych zbrodniarzy było świetnymi politykami i nikt nie chciał, żeby się zmarnowali.
  • Odpowiedz
idąc tym rokiem rozumowania, tego Niemca stary wywoził Żydów do auschwitz, popełnił inne zbrodnie, był blisko Hitlera. A Ty go po wojnie bronisz. A potem zostajesz prezydentem.


@dziadeq: Gość dostał tylko 7 lat, a zmniejszyli mu do 5. Całkiem niezły adwokat, widać że łebski facet, lepszy taki prezydent niż jakiś elektryk ;)
  • Odpowiedz
  • 12
@Caracas to Amerykanie do spółki z UK i Francją pozwolili żeby wysocy oficerowie/politycy 3 rzeszy rządzili po wojnie Niemcami. Raz, że mieli z nimi kontakty od lat, a dwa, że nie było kim ich zastąpić plus Rosja tylko czekała za drzwiami ze swoim komunizmem. Tylko Niemcy mogły pociągnąć Europę kontynentalną do przodu z zapaści po wojnie i jak widać plan udał się w 100%. I tak, członkowie SS i NSDAP po
  • Odpowiedz
To temat, którego nie porusza się w żadnych mediach oraz żadnym podręczniku.


@Caracas: Gówno prawda. Kilka razy widziałem programy na ten temat. I nie, nie były to jakieś niezależne produkcje, tylko dokumenty na Planete+ czy Canal+ Dokument. Są też filmy fabularne, w których ten temat się pojawia, np. Fritz Bauer kontra państwo. W Niemczech ten problem nie jest zapomniany i mówi się o tym coraz więcej w ostatnich latach.
  • Odpowiedz
@Caracas: Zeby zobrazowac problemy niemiec po wojnie (praktycznie 90% „inteligencji” uwiklane w jakis sposob w nazizm) zobacz sobie historie jak wznawiano produkcje garbusa i jakie byly problemy ze znalezieniem wlasciwej osoby na fotel dyrektora zakladu vw.
  • Odpowiedz
  • 3
@Bernan od wczoraj żyjesz na świecie. Myślisz że jak zmienia się jakiś rząd to wysoko postawieni ludzie w różnych służbach, urzędach też z dnia na dzień ochodza że stanowisk?
  • Odpowiedz
@Caracas: Morgenthau planował całkowitą denazyfikacje, która sprowadzilaby Niemcy do kraju rolniczego bez szans do odtwarzenia wcześniejszego znaczenia, szybko okazało się to zupełnie niewykonalne z przyczyn zupełnie prozaicznych, nowa rzeczywistość polityczna sprawiła że szybko przestało na tym komukolwiek zależeć
  • Odpowiedz