Wpis z mikrobloga

Na Uniwersytecie Wrocławskim przywracają zajęcia i studenci się buntują przeciwko decyzji rektora, robią jakieś protesty i ogólnie zadyma. Czaicie? Pełno ich w pubach i klubach nocnych, ale zajęcia be bo się zarażę. Tu nie chodzi o strach, ale zwyczajnie o wygodę. Protestują pewnie głównie julki i kawiorowa lewica, wycierają sobie gębę covidem, a zwyczajnie nie chce im się chodzić na uczelnię, bo trzeba się umyć i ubrać. #koronawirus #przegryw #p0lka #protest #studbaza #wroclaw
Pobierz
źródło: comment_1641896559D2aXOwi0NgSscSqq5PEulF.jpg
  • 68
@sexlord: Ale oni nie wracają do wykładów na miejscu tylko na wybranie zajęcia np ćwiczenia laboratoryjne, wf itp więc ich protest jest absurdalny, przecież łatwiej się zarażą w klubie nocnym niż na tych ćwiczeniach po 10 osób w maseczkach
Protestują pewnie głównie julki i kawiorowa lewica, wycierają sobie gębę covidem, a zwyczajnie nie chce im się chodzić na uczelnię, bo trzeba się umyć i ubrać.


@Erlein: Ja #!$%@?, wykopki to jednak stan umysłu. A może chodzi o to że nie każdy mieszka w okolicy uczelni i spora część studentów musi na te kilka miesięcy nauki specjalnie ogarniać mieszkanie, bilety miesięczne i uj wie co.

Ale zdaniem wykopka to tylko Julki,
A może chodzi o to że nie każdy mieszka w okolicy uczelni i spora część studentów musi na te kilka miesięcy nauki specjalnie ogarniać mieszkanie, bilety miesięczne i uj wie co.


@venividi: to skąd hasło "do ostatniego żywego studenta"? XD
Czemu w takim razie ten protest nie jest skupiony na zwróceniu uwagi na problemy, które wywołuje decyzja uczelni, a skupia się na udawaniu strachu przed wirusem? XD
@Prawak_Fikolarz_Borys_Jelcyn_Drugi: Twierdzę że różne są powody niezadowolenia i nie ma sensu budować sobie opinii na temat całego protestu na podstawie transparentu na jednym pomniku, chociaż sam uważam że otwieranie uczelni w środku sezonu zachorowań jest debilne.

No ale najlepiej napisać że Julkom nie chce się uczyć i pora na csa. To jest ta słynna wykopowa elita.
Potwierdzam, u nas też wysyłali pismo do Pana Dziekana (specjalnie z dużych), mimo iż wszyscy wychodzą na miasto, robią imprezy i wyjeżdżają na wymiany. Na szczęście Pan Dziekan nie przystał na prośbę studentów, bo nauka zdalna jest moim zdaniem o wiele mniej skuteczna.
@Erlein: Przecież to głównie chodzi o kwestie tego, że wszyscy przyjezdni nagle muszą ogarniać sobie noclegi z dnia na dzień, żeby przyjechać na wybrane zajęcia.
@Erlein: widzę że sami studenci Wrocławskiego się wypowiadają toteż pozwolę sobie wyjaśnić o co między innymi chodzi. W piątek rektor napisał że w poniedziałek ci co mieli zdalne to już ogółem nie mają i mają wracać. Kiedy ci których ściągają zaczęli się burzyć pod postem oczywiście bez bluzgów i innych prymitywnych zwrotów do akcji włączyła się babka od mediów która prowadzi min snapa uczelni (pani snap) i zaczęła bezczelnie obrażać studentów,
@Erlein: Protestują z kilku innych powodów. Po pierwsze, przywrócono tylko dziennych, bo przecież zaocznych nie przywrócą bo jeszcze się zaoczni obrażą i pójdą ze swoimi pieniędzmi gdzie indziej. Po drugie rektor UWr to skończony buc, a niektórzy pracownicy nie lepsi, odnoszący się do studentów jak chamy. Zresztą to co piszesz jest bez sensu bo to właśnie " oskarki i juleczki " powinny być najbardziej chętne do powrotu na uczelnie bo to