Wpis z mikrobloga

@smacznyy: normalnie to jazdy powinny tak wyglądać że bierzesz ojca/kolege/wujka i jeździcie w ramach kursu; egzamin polega na przejechanie ulicą w jedną i w drugą strone i koniec. Bez żadnych placów manewrowych itd. W stanach tak mają i jest dobrze. (mówie o egzaminie)
  • Odpowiedz
@Pimenista: No tak jest jak mówisz. W Stanach jak chcesz jeździć to wsiadasz w samochód z osobą uprawnioną i jedziesz i zdane, są t szkoły jazdy ale rzekomo "nieobowiązkowe" tylko w Polsce egzamin
( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz