Wpis z mikrobloga

Jak pokochałam gangstera- czyli gówniny film.

Podobnie jak w „jak zostałem gangsterem” tworcy uparli się aby puscic nam swoją playlistę piosenek i tym sposobem co 4 minuty sluchamy inną piosenkę. - STRASZNA ŻENADA.

Ale największa żenada w tym filmie to mamrocząca pod nosem Krystyna Janda.
Za #!$%@? nie da się jej zrozumiec- jak zwykle dźwiękowcy się nie popisali, ale sama Janda też nie. Mamrocze jakby jej się nie chciało, a przecież niby opowiada historię?
Wielka aktorka, a ta jej maniera nie pasuje wcale do filmu, zatem ZŁA AKTORKA! Dla mnie ten film to 2/10 strata czasu. Kompletne gówno.

#netflix #jakpokochalamgangstera #film
Czyste_Buty - Jak pokochałam gangstera- czyli gówniny film. 

Podobnie jak w „jak zos...

źródło: comment_1641649643ZZTveonGROoeVf7434Ei1Q.jpg

Pobierz
  • 20
@Czyste_Buty: film jest świetny, tylko że dla bardziej wymagających widzów. Widać tutaj doskonałą wręcz pracę kamery (spójrzmy przykładowo na sceny ze środka samochodu). Co do pracy dźwiękowców - kompletnie się nie zgadzam, to film gdzie ani razu nie trzeba było cofać żeby dowiedzieć się co mamrotał aktor. No i gra Tomasza Włosoka w ogóle rozpoczyna skalę tego filmu od 7/10 i od gustu widza zależy do ilu dojdzie.

Co do Jandy
@Czyste_Buty: Żenujące że ścieżka dźwiękowa to utwory różnych stylów? Muzyka w tym filmie jest bardzo dobra i doskonale podkreśla co się aktualnie dzieje na ekranie.

Nie wiem o co ci chodzi z "mamrocząca pod nosem Krystyną Jandą"? Ja zrozumiałem każde słowo, a flegmatyczny sposób mówienia dodaje nastroju.

Bardzo dobra obsada, bardzo dobra gra aktorów, dobre zdjęcia, dobry montaż. Doskonała rola Tomasza Włosoka, Chabior w swoim sztandarowym wydaniu typa spod ciemniej gwiazdy,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Czyste_Buty: to jest najmniejsze miki. #!$%@?, to opowieść o gangsterze a w nim zero przemocy, tylko wannabe gangsta. Taki film powinien wstrząsnąć jak wróg publiczny nr 1. A tutaj dostajemy peamy na cześć Nikosia, że bycie gangsta to jest zajebiste i w ogóle cool. Śmierć siostry niewytłumaczona oraz cały mechanizm gangsterki. Jedynie ciągle ruchanie i jego outstandig movy iq200. Idź Pan w #!$%@?. Szmira jakich mało. I ten #!$%@? salon samochodowy
@Nolimit: film dla wymagających widzów hahahah dawno się tak nie uśmiałem. Film jest właśnie dla ciemnoty polskiej, która będzie się cieszyć, że popatrzy na ruchańsko przez pół godziny seansu bo to przecież wielkie WOW. Ten film w wielu momentach jest nagrywany jak reklama coca coli czy innego kasztelana. Krótkie sceny pocięte jak u Vegi, w drugiej połowie film nabiera normalniejszego tempa, ale mnogość nic nie wnoszących scen i po prostu miernie
1. Kawul w tej romantycznej wizji gangusa zapomniał pokazać ludzi którym Nikoś zrujnował i przetrącił życie - ale to nie fotogeniczne i nie pasuje do obrazu
2. Wielki reżyser chodzi i pieje że on jest na takim etapie że dla pieniędzy tego nie robi - to po co te serialowe popłuczyny i celebryckie kurtyzany zostały obsadzone w filmie, dla dobrego uczynku?
3. Jest etap wybielania polskiej mafii ale nie dajmy się zwieść