Wpis z mikrobloga

Ostatnio w książce którą czytam natknęłam sie na opis wg mnie absurdalnego wydarzenia, które miało miejsce na Uniwersytecie Yale, miało to miejsce w 2015 roku, gdzie studenci zgłosili dyrektorowi uczelni, żeby wprowadzić na Halloween zakaz noszenia pewnych kostiumów, które mogą być uznawane za rasistowskie, dyrektor odpowiedział, że studenci powinni to sami miedzy sobą uzgodnić, że są dorośli i jeżeli chcą poruszyć jakieś tematy to powinni to przedyskutować i dojść do wniosków sami, a on nie będzie niczego zakazywał bo to jest ograniczanie wolności. Wiem, że pewnie Ameryki nie odkrywam i pewnie większość o tym słyszała, ale może są tacy jak ja gdzie pomimo tego co obecnie dzieje sie w USA nie są wstanie wyjść w szoku do jakich absurdów dochodzi.

Oczywiście po odmowie studenci byli wielce oburzeni i kiedy napotkali dyrektora uczelni to go otoczyli i zaczęli wywierać na nim presje. Jedna ze studentek kiedy dyrektor się do niej zwrócił na Ty ale nie po imieniu, zaczęła go oskarżać o jawny brak szacunku bo skoro miał z nią zajęcia to powinien znać jej imię, a to, że go nie zna to pewnie dlatego ze jest czarna, tłumaczenia, że ma zajęcia z 500 studentami na nic się zdały

Jedna ze studentek wpadła w płacz czując sie pod wielką oprecja wywołaną decyzją dyrektora

Jeden ze studentów zagrodził mu drogę i zaczął krzyczeć na dyrektora ze on nigdy nie będzie wiedział co on czuje

Jedna ze Studentek zaczęła używać przekleństw, krzyczeć i zarzucać rasizm dyrektorowi, gdzie wg mnie w takiej sytuacji powinna być wyrzucona ze szkoły bo jest to jawna agresja, ale według protestujących agresją była brak zgody na zakazanie noszenia pewnych strojów

Największym szokiem dla mnie jest to, że sytuacja miała miejsca na jednej z najlepszych uczelni w USA, to byli wykształceni ludzie którzy, żeby sie dostać na tą uczelnie musieli coś sobą reprezentować, a zachowali sie jak rozpieczone dzieci którym zabrano cukierka, co innego kiedy mam świadomość ze rozbojów dokonują osoby z niskich klas społecznych gdzie nigdy nie mieli warunków do nauki i żyli w skrajnej patologii (to ich w żaden sposób nie tłumaczy ale wiadomo z czego to wynika), ale co innego jak są to dorośli ludzi, którzy chcą sie uczyć i to robą, a spory rozwiązują w tak upokarzający sposób ze nie da sie przy tym nie czuć cringu. Niżej jeden fragment z tej sprzeczki.

Chociaż może znajdą sie tu jakieś mirki którzy będą w stanie mi wytłumaczyć na czym polega taki sposób działania mniejszości w stanach, bo ja nie jestem w stanie się tutaj doszukać logiki

#usa #lewica #lgbt #kultura #rozkminy #rasizm

https://www.youtube.com/watch?v=9IEFD_JVYd0
  • 4
@plotka: wywierają coraz większą presję i przez to osiągają wymierne korzysci. Choć na pewno jest za tym jakas większa wizja, komuś na rękę podsycanie tego i dalszy podział społeczeństwa- dziel i rzadz. Nie mówię, że Ci studenci robią to z premedytacja- gdy slucham tej laski, to wyraźnie słychać jej szczere oburzenie, bo ktoś zrani całą społeczność zakładając kostium z dredami czy malując sobie twarz. To jest przerażające, bo gość po prostu
@plotka: Na takie uczelnie dostają się dzieciaki bogatych a nie zdolni, zdolni to rylko kilka procent które dostalo@stypendium, reszta to właśnie rozpieszczone bachory które potem są pseudoprawnikami i pseudodoktorami z tytulem@lecz bez wiedzy
@plotka: albo walka z, nazwijmy to niekoniecznie właściwie, rasizmem, to tylko srodek do społecznej akceptacji całkowitego wykreślenia kogos ze względu na poglady (nawet te sprzed kilkudziesięciu lat), co już właściwie staje się faktem. A z czasem dojdą pewnie i inne powody, by kogoś publicznie zniszczyć, ukamieniowac. Albo trzymać na smyczy. Tracimy naszą wolność cholernie szybko, nasza przyszłość to ciemna, zimna dupa.

Swoją drogą wszystko, w tym te wpisy, są gdzieś archiwizowane,