Wpis z mikrobloga

4/365 #dnibezdymu

Niewypalone papierosy: 60
Zaoszczędzone pieniądze: 45
Do tej pory: Unormowało się ciśnienie krwi. Unormował się tlen we krwi. Unormowało się tętno. Powrócił smak i węch. Unormował się oddech.
Do pozbycia się fizycznych objawów związanych z rzucaniem zostało: 11 dni

Każdy kolejny dzień zbliża nas do pozbycia się fizycznych objawów związanych z paleniem. Unormowanie dopaminy, ażeby nie czuć tego głodu i parcia fizycznego na zapalenie.

Muszę wam się do czegoś przyznać... Poległem i zapaliłem. W sumie od wczoraj to 3 papierosy jaki to jest okropny nałóg... Będę się hamował. Będę nie palił bez potrzeby i dalej będę próbował. Mam nadzieję, że ta książka mi pomoże, bo ja lubię palić xD i mimo widzenia jego wad to dalej głupio w to brnę.
W każdym razie obiecuję powrót na właściwe tory i dalej poprowadzę ten tag.

Komentarz użytkownika:
Paliłem ponad 12 lat a nie palę od 5. Poniżej parę pro-tipów które mi pomogły rzucić to dziadostwo.

1. Nastawienie, nastawienie i jeszcze raz nastawienie. Musicie mieć w głowie 100% przekonanie, że chcecie rzucić to g... o.
2. Najlepiej rozpocząć rzucanie podczas jakiejś choroby, przeziębienia, nie chce się wtedy palić i łatwiej zrobić ten pierwszy krok.
3. Pierwszy tydzień jest kluczowy i najtrudniejszy, decyduje o sukcesie lub porażce.
4. Kupujecie Desmoxan lub coś podobnego pierwsze dni są bardzo trudne (patrz pkt. 3) a to wam bardzo pomoże.
5. Unikajcie przebywania w towarzystwie osób palących, poinformujcie znajomych od papieroska że rzucacie, aby wam nie proponowali "wyjścia na fajka". Unikajcie wszelkiego rodzaju wyzwalaczy np. jak zawsze paliliście do piwka to odstawcie też piwko patrz pkt. 3.
6. Pamiętajcie że jesteście osobami uzależnionymi i nigdy do palenia nie możecie wrócić. Nawet jeden wypalony papieros po kilku miesiącach absencji was zgubi.
7. Nie poddawajcie się gdy nie uda wam się rzucić za pierwszym razem. Mało komu się udaje. Ja próbowałem z 4 razy zanim się udało.
8. Po dłuższym czasie nie palenia nie będziecie mogli uwierzyć jak kiedyś to g... o mogło wam smakować. Mi obecnie np. bardzo przeszkadza dym papierosowy i nie wyobrażam sobie żebym mógł wrócić do palenia.
9. Najważniejsza jest wasza głowa, determinacja i nastawienie.

#palenie #rzucaniepalenia #papierosy
  • 6
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Garztam: Lama jesteś że 3 dni nie potrafisz bez peta wytrzymać.
Żeby nie było że się tylko czepiam to tak: mi pomogła przesiadka na epety. Tam stopniowo schodziłem z nikotyna do 0, a jak już jakiś czas Paliłem zerówki tylko dla robienia chmurek to w ogóle odstawiłem.
@SzemranyInkub: Zbyt wrażliwy jestem. Jedna sytuacja mnie wyprowadzi z równowagi, chce się wieszać, a skoro tak to wszystko mi jedno ¯\_(ツ)_/¯ Kiedy przychodzi dołek nie mam niczego co mogłoby mnie przed tym powstrzymać.
Na pewno mnie powstrzymało pozbycie się tytoniu, fajek, zapalniczek z domu i mogłem ochłonąć, zanim doszedłem do sklepu, ale sytuacja bardziej wrażliwa już mi na to nie pozwala.

Tłumaczę się. Masz rację. #!$%@? mi w dupę
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Garztam: ja bym dodał punkt 10 do tej listy. Nie pozbywaj się paczek papierosów. U mnie leżą 3 wagony schowane w czelusciach letniaka xd Zawsze miej jakąś gdzieś tam, choćbyś nie palił. jutro będzie 11 miesięcy bez tego dziadostwa.

@young_nutria: dlaczego?