Ja: nie ma upałów, a trzeba ogarnąć wreszcie mój ogódek

Kosiarka i lecimy.
Po paru minutach -
Słońce: wychodzi zza chmur i #!$%@? żarem z nieba

()

Po skoszeniu -
Chwasty:urośniemy w takim miejscu, żeby nas wyrwać, będziesz musiała wsadzić rękę i pół ryja w krzak róży
Pokrzywy: urośniemy pomiędzy chwastami, żebyś nie wiedziała, że tam jesteśmy i poparzymy cię w #!$%@?, pomimo rękawic ogrodowych

(