Wpis z mikrobloga

Wykopowi eksperci, pytanie o wyprzedzanie. Przyjmijmy ze jedziemy drogą krajową z przepisową predkoscią 90km/h. Dojeżdżamy do ciezarówki jadącej 78-80km/h. Czy podczas wyprzedzania można przekroczyc predkość, aby manewr trwał możliwie najkrocej czy powinniśmy wydłużyć manewr ale wyprzedzać jadąc maksymalnie 90km/h?
#polskiedrogi #motoryzacja #policja
rydz14_09 - Wykopowi eksperci, pytanie o wyprzedzanie. Przyjmijmy ze jedziemy drogą k...

źródło: comment_1641143338DLiysE2dPku8JYd53GuUAI.jpg

Pobierz
  • 99
  • Odpowiedz
  • 14
@v1lk Po pierwsze to się wróć do szkoły bo z matematyką to sobie nie radzisz - różnica 10km/h przy trasie 500km to 45 min a nie 15 mi przy 1000km xdddd Po drugie to jechałeś kiedyś chociaż 60 km za tym samym autem, zwłaszcza wieczorem? Wiesz może co to znużenie jak patrzysz ciągle na tył tej samej ciężarówki?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rydz14_09: Możesz, nikt tego nie zmierzy bo zawsze jest ryzyko że mierzyli prędkość wyprzedzanego a nie Twoją. Nawet na egzaminie na prawko można przekroczyć prędkość, ale o nie więcej niż 20km/h bo wtedy potraktowane to będzie jako błąd (jak zrobisz to tylko raz to mimo błędu dalej zdałeś).
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rydz14_09: nie powinno być, bo w trakcie wyprzedzania w polu radaru jest więcej niż jeden samochód. W takim przypadku nie ma wiedzy czyja prędkość została zmierzona.
  • Odpowiedz
  • 5
Podsumowując post, tak jak przewidywałem zdania ekspertów z portalu ze śmiesznymi obrazkami wypok peel są podzielone, dziękuję za najbardziej merytoryczne odpowiedzi czyli "po co wyprzedzac", zabrakło jedynie "zgnijesz w sztumie i spalisz w piekle"
Zamykam temat.
  • Odpowiedz
@rydz14_09 nie raz, do domu mam 1400km i śmigam raz/dwa rzadziej trzy razy do roku, codziennie do pracy mam 10km w jedną strone, nigdy się nie spieszyłem bo nie ma po co i napinaczy na nowe mandaty to mam w dupie, bardzo dobrze że podnieśli, może idioci z "szybko ale bezpiecznie" dostaną po mordach tak jak się im należy ( ͡º ͜ʖ͡º)

A na drodze się nie
  • Odpowiedz
@rydz14_09: nie wiem jakie trasy robisz, ale teraz raczej większość tras 500+ robi się na ekspresówkach.
Ja w życiu przyjąłem zasadę, że na krajówkach nie wyprzedzam, kiedyś dlatego, że miałem skodillaca, który do takiego manewru potrzebował wiatru w plecy, górki i długiej prostej, a teraz jak mam już nieco lepsze auto to dlatego, że uważam, że gra nie jest warta świeczki. Ustawiam na tempomacie prędkość przelotową tak, żeby nikomu nie najeżdzać
  • Odpowiedz
@rydz14_09: Według wykopków to powinieneś pchać auto 20km/h bo WOLNIEJ = BEJZPIEJCZNIEJ, a jak wiemy przy prędkości 0km/h bezpieczeństwo dąży do nieskończoności.
  • Odpowiedz
  • 1
@jasha Robię dwa razy w miesiącu trasy po 300km - 50km autostrada a reszta to drogi krajowe. Zgadzam się ze jeżdżąc w większości drogami ekspresowymi możesz sobie pozwolić na brak wyprzedzania natomiast na krajowych to nieuniknione.
O jeździe 120-140 nie pisałem a o jeździe stałym tempem z maksymalną prędkością dozwoloną więc Twój argument jest inwalidą
  • Odpowiedz
@rydz14_09 tiry wyprzedzają tylko bez przekraczania prędkosci. I jest to oczywiście w pełni bezpieczne. Tak że tego bezpieczeństwo przede wszystkim, przecież po to są te przepisy no nie? XD
  • Odpowiedz
Czy podczas wyprzedzania można przekroczyc predkość, aby manewr trwał możliwie najkrocej czy powinniśmy wydłużyć manewr ale wyprzedzać jadąc maksymalnie 90km/h


@rydz14_09: nie wolno ci przekroczyć 90
  • Odpowiedz
@rydz14_09: W teorii nie widzę przeciwskazań, aby nie mogli Ci wystawić mandatu przy przekroczeniu prędkości przy wyprzedzaniu. xD
W polskim prawie wiele rzeczy się wzajemnie wyklucza i nie ma jednej odpowiedzi, więc tym bardziej pozostaje liczyć na szczęście. Wydaje mi się, że po prostu nikt nie brał tego pod uwagę. Ot, przekroczysz, a będą stać, to masz pecha. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W praktyce powinno się robić
  • Odpowiedz
po co wyprzedzać kogoś jadącego 80? Na dystansie 30 kilometrów stracisz 2.5 minuty, na dystansie 10 km to już tylko niecała minuta ¯_(ツ)_/¯ W większości przypadków wyprzedzanie nie ma najmniejszego sensu i daje tylko złudne poczucie zaoszczędzonego czasu, a do tego jest chyba najniebezpieczniejszym manewrem, którego w dodatku większość osob nie potrafi bezpiecznie wykonać, a nasze drogi w tym nie pomagają. Lepiej dać sobie na luz i wyjechać tę minutę wcześniej xD
  • Odpowiedz