Wpis z mikrobloga

Mireczki to i ja zrobię szybkie podsumowanie roku, a raczej jego połówki u amatora po 4 latach przerwy.

Zejście z tempa 7:30/10km(marszobiegi)na 5:30/10km
82kg—>71kg(schodzę do 67/66kg i wracam na siłownie
Bez żadnych planów treningowych, wyniki kręciłem w zależności od nastroju i sił(deficyt kaloryczny). Grunt to przyjemność z biegu, relaks, muzyka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Najbardziej dumny jestem z regularności treningów tj. wiatr, deszcz, śnieg -12*, biegałem praktycznie w każdych warunkach w tym roku, zaciskałem zęby i ogień(jest w tym trochę masochizmu bo uwielbiam śmigać w deszczu, błocie itp.)
Brak kontuzji, przeziębień.

Także mireczki które planują zacząć od tego roku bieganko:
Nie skupiać się na początku na wynikach, słuchać się ciała i grunt to regularność.
Jak wyjdziecie z łóżka/domu to później jest już z górki.
Trzymam za was kciuki! Polecam dla amatorów aplikacje Nike Run Club, bardzo łatwa w obsłudze i intuicyjna(nie zawiera lokowania produktu)
Życzę wam braku kontuzji w 2022 i samej przyjemności z treningów. Pozdro

#bieganie
Pobierz dzejkuo - Mireczki to i ja zrobię szybkie podsumowanie roku, a raczej jego połówki u ...
źródło: comment_1641138433sASRScTXox5Php9Lfiun3Z.jpg
  • 3
@thebearded0ne: Strava spoko, ale u mnie na Xiaomi mimo wypróbowania wszystkich ustawień GPS potrafiła urwać bieg w połowie i tylko się denerwowałem. Od tamtej pory lecę na Nike i 0 problemów. Po zmianie telefonu już nie chciało mi się kombinować i zmieniać, ta w zupełności mi wystarcza. Jak nie masz żadnych problemów to zostań przy Stravie