Wpis z mikrobloga

@la_fresa: Nic osobistego, po prostu chcemy wiedzieć, tak samo jak z przebiegiem samochodu, który kupujemy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja w towarzystwie zawsze informuję nowych chłopaków moich koleżanek o przebiegu, dzięki czemu nie są traktowane poważnie, ale to musi być rozwiązane systemowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@uczonywpismie: Człowiek to nie samochód. Rozumiem pytania o choroby weneryczne, ale po co komuś informacja ilu partnerów było? Zeby się porównywać do poprzedników, bo może któryś był lepszy? Miał większego czy co? Przecież takie podejście zajeżdża niskim poczuciem własnej wartości.
  • Odpowiedz
@uczonywpismie: no to powiedz mi dlaczego większa ilość partnerów seksualnych równa się traktowaniu jakiejś kobiety niepoważnie? Sprowadza się życie tylko do zależności od pierwotnych instynktów? Nie liczy się to jaką osobą ktoś jest tylko ile osób w kimś było? Jest to prymitywne podejście przecież. Większość facetów, których miałam możliwośc poznać i liczyła sie dla nich ilość partnerów seksualnych, to zazwyczaj mieli ogrom kompleksów.
  • Odpowiedz
@uczonywpismie: jeżeli informujesz kolegów o tym ile twoje kolezanki miały partnerów, to nawet nie jesteś osobą godną zaufania. Sam kierujesz własnym życiem, ale takie podejście do kogokolwiek by #!$%@? komuś co ci powiedział albo co o kimś wiesz, to czyste #!$%@?.
  • Odpowiedz
@la_fresa: jakkolwiek pomysł jest dla mnie niepotrzebny, bo o takie rzeczy lepiej pytać wprost tej osoby, albo kolegów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mimo tego ilość partnerów ma dla niektórych znaczenie. Jeśli osoba z jednym partnerem spędziła średnio kilka miesięcy, to nie ma podstaw oczekiwać, że kolejny związek będzie inny. Ludzie się zmieniają, ale rzadko szybko i rzadko diametralnie.

Nie chodzi tutaj o deprecjonowanie osoby, tylko pewien rodzaj
  • Odpowiedz
@Ravenek: Można być z kimś kilka miesięcy, można latami trwać w jakimś związku. Dalej sam fakt, ze się z kimś jest krótko, czy długo nie odzwierciedla uczciwości danego partnera względem następnego. Każda relacja jest inna i jest wiele czynników, które mogą wskazywać na jej rozpad w określonym czasie. Generalizowanie relacji na podstawie poprzedników samo w sobie pokazuje, ze się nie chce kogoś poznać tylko z góry oceniać, a nawet piętnować. Można
  • Odpowiedz