Wpis z mikrobloga

Co ludzie mają w głowach? (°°

Przychodzi dziś babeczka do apteki i mówi, że chce ibuprom, który ma napisane na przodzie opakowania, że jest na ból zębów, bo ją ząb boli...

Ja: Każdy ibuprofen będzie działał w taki sam sposób. Nie ma oddzielnego np. na ból zęba, głowy czy nogi.
P: Może nie studiowałam farmacji, ale swoje wiem. Inny mi nie pomoże.
Ja: [Pokazuję jakie mamy ibupromy. Każdy ma na opakowaniu z przodu napisane, że jest przeciwbólowy, przeciwzapalny i przeciwgorączkowy]. Niestety nie mamy akurat z takim napisem na opakowaniu, że jest na ból zęba, ale to będzie dokładnie to samo.
P: (Obrażona) No trudno, to będzie mnie boleć.

I sobie pani poszła. Jak widać nie bolało aż tak bardzo, bo nic nie kupiła ¯\_(ツ)_/¯

Za to później jakiś pan mi życzył Wesołych świąt ʕʔ

#apteka #farmacja #praca #pracbaza #leki #medycyna
dwa_fartuchy - Co ludzie mają w głowach? (╯°□°)╯︵ ┻━┻

Przychodzi dziś babeczka do ...

źródło: comment_16408970648RJHXFCzmsz4tF8F8j6Far.jpg

Pobierz
  • 211
  • Odpowiedz
@dwa__fartuchy: Tak samo jak z paracetamolem, Apap to apap a nie paracetamol ( ͡° ͜ʖ ͡°) czy też tysiące różnych witamin które i tak można kupić w jednym opakowaniu, ale stare baby i tak będą prosiły o wszystko co usłyszą w reklamie. Hitem i tak był syndrom niespokojnych nóg ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dwa__fartuchy: Trzeba było zapytać który, dopisać grubym flamastrem na opakowaniu: Na lewą dolną szóstkę a potem zaproponować komplet opakowań na całą klawiaturę.

Takżetentego, oddaj fartucha czy jak to szło w tym teleturnieju.

Gx
  • Odpowiedz
A i tak wszystko zamyka się w przedstrawicielu medycznym, który wam daje lepsze zycie za przepisanie danego leku


@seraph88: tak, lepsze życie. XD W sumie ja nie narzekam, kobieta regularnie przynosi całe zestawy herbat i ziółek od przedstawicieli, jest co pić.
  • Odpowiedz
@dwa__fartuchy: Stoję dziś w kolejce po ser. Przede mną stoi młoda dziewczyna, taka typowa Juleczka z bogatego domu.
Nadeszła jej pora.
Ekspedientka pyta się co podać?
Julka chyba chciała zabłysnąć i z dumą w głosie odpowiada - wie Pani, jakiś delikatniejszy, słodki ser. Coś w stylu Goudy.
Ekspedientka w podeszłym wieku patrzy na Julkę z zażenowaniem i poprawia ją, że Gouda nie jest delikatna, a tym bardziej słodka. I wymienia jej
  • Odpowiedz