Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@marekseo: ohoho widzę mamy tutaj dowód anegdotyczny, więc cały feminizm, obalony idę do domu płakać xD

Jako feminista nie popieram takich rozwiązań bo są niewłaściwe. Z resztą feminizm takich rozwiązań nie przewiduje, to jest po prostu zwykły błąd idea->proces wykonania.
@Alakecz: feminizm swój "paygap" bierze stąd że policzyli some zarobków w ciągu życia mężczyzn i kobiet bez brania pod uwagę tego ze kobiety:
- pracuja krócej bo sa dluzej na emeryturze i dluzej zyja
- są mniej wydajne
- częściej biorą L4 i zwolnienia macierzyńskie
- wybierają gorzej płatne zawody, przykładowo pielęgniarki vs lekarze
przy okazji nawet na chwilę nie zająknęli się na temat tax gap - skoro mężczyźni zarabiają więcej
Pobierz 1624294678 - @Alakecz: feminizm swój "paygap" bierze stąd że policzyli some zarobków ...
źródło: comment_1640788150lRV2sblVQkyHwe4ozk9ReT.jpg
@Alakecz:

Jak się wam nie podoba że babeczki na OF robią fortuny to wychowajcie synów tak, żeby nie byli spermiarzami i nie czuli potrzeby dominacji przez płacenie za seks(i okołoseksualne usługi).


albo żeby płacili chłopakom, wtedy się szybciej wyrówna ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Swoją drogą ciekawe czy podejście "facet daje zasoby, kobieta daje seks" zależy od wychowania
Jestem za państwowym skupem zdjęć męskich stóp w ramach walki z nierównościami.


@WhiskyRomeo: Kiedyś dla beki z różową wpadliśmy na pomysł by wstawić moje stopki rozmiar 45 na Instagram (byle włosów nie było widać) i miałem od groma lajków i wiadomości od typów myślących że to kobiece duże stopki i pisali mi rzeczy typu że chcieliby żebym ich deptal xD ale z poczucia winy zaraz usunąłem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@1624294678: no ale ja się w większości zgadzam poza tym aspektem że są mniej wydajne, bo nie wiem skąd miałoby to wynikać. L4 na macierzyński biorą i nie jest to powód do żadnej dyskyminacji, mężczyzny też by brali jakby mogli rodzić, z resztą jest to konieczne dla społeczeństwa, a ciąża i wychowanie to nie jest łatwa praca i kobietom(mężczyznom współwychowującym) się należy.

A paygap w Polsce (jedna z niewielu zasług PRL)
@Alakecz:

Nigdzie tego feminizm nie proponuje.

Jedną rzecz tylko napiszę. W którym miejscu feminizm cokolwiek proponuje? Gdzie znajdują się rzeczy, które definiują feminizm?

Przecież nie ma organizacji Feminizm i będą osoby, które coś takiego proponują i będą nazywać siebie feministkami/feministami. Skąd więc wniosek, że feminizm nic takiego nie proponuje?
Gdzie jest oficjalna lista oficjalnych postulatów feminizmu?

No chyba, że chcesz im odebrać możliwość nazywania siebie feministką/stą.
Tylko dlaczego Ty im, a
Feminizm dąży do płacenia za taką samą pracę, takich samych wynagrodzeń i traktowania w taki sam sposób.


@Alakecz: czyli wedlug feminizmu to dobrze ze kiety zarabiaja mniej bo wykonuja mniej obciazajace prace, nawet jesli na tych samych stanowiskach?
Feminizm powinien się koncentrować na popularyzacji kobiecych sportów, a nie wyzywać mężczyzn. Jak pisałem wyżej, jeżeli mają jakieś różnicowanie w nagrodach publicznych z państwa/związku to tutaj mamy dyskryminację.


@Alakecz: A dlaczego? Skoro jest sukces w bardziej popularnym sporcie, to jest to lepsza promocja kraju niż w dyscyplinie mniej popularnej. Pomyśl np mistrzostwo Europy w piłce nożnej mężczyzn vs kobiet