Wpis z mikrobloga

eminizm dąży do płacenia za taką samą pracę, takich samych wynagrodzeń i traktowania w taki sam sposób


@Alakecz: Bzdura, feministki przepchnęły parytety w parlementach i zarządach w kilkunastu krajach, a w Polsce m.in. parytety w poszczególnych partiach i firmach, dotowane szkolenia i dotacje bezzwrotne tylko dla kobiet. To nie jest żadna równość.
  • Odpowiedz
o ale ja się w większości zgadzam poza tym aspektem że są mniej wydajne, bo nie wiem skąd miałoby to wynikać


@Alakecz: Mniej siły fizycznej, częstsze branie L4 na choroby, więc mniej wypracowanych godzin, mniejsza zdolność do podejmowania ryzyka (neurotyzm, lęki).

Kultury to w to nie mieszaj bo podyskutujmy wtedy też czemu od mężczyzn wymaga się sukcesu i nie mogą sobie znaleźć opiekunki, tak jak wiele kobiet znajduje i nie
  • Odpowiedz
@Alakecz:

Kobiecy sport nie dociera tak daleko więc zarabiaj mniej i jest to oczywiste. Feminizm powinien się koncentrować na popularyzacji kobiecych sportów, a nie wyzywać mężczyzn.


Ładnie się kamuflowales ale wyszedł ostatecznie z ciebie obrzydliwy szowinizm. Myślisz, że kobiety potrzebują twojego manspainingu? Nie ty będziesz ustalał czym feminizm ma się zajmować
  • Odpowiedz
@Mikka: totalnie nie zrozumiałeś co napisałem. W modelingu nigdy nie powiesz, że 2 osoby wykonają tę samą pracę bo to nie jest dętka od roweru zrobiona na maszynie.

W modelingu clue modela jest jego wygląd, jeżeli jeden prezentuję się lepiej niż inny - ergo lepiej sprzedaje produkt - to oczywistym jest, że zarabia lepiej. Co do branży okołoseksualnej masz wszystko w moim poprzednim wpisie tl dr więcej ludzi woli oglądać kobiety i płacić za ich oglądanie to więcej zarabiają.

No i z tym sportem to jest tak, że #!$%@? jest to, że kobiety zarabiają mniej za takie samo zmęczenie fizyczne, ale to nie jest taka sama praca. "Pracą" w przypadku sponsorów jest dotarcie do jak największej liczby ludzi żeby sprzedać produkt. Kobiecy sport nie dociera tak daleko więc zarabiaj mniej i jest to oczywiste. Feminizm powinien się koncentrować na popularyzacji kobiecych sportów, a nie wyzywać mężczyzn. Jak pisałem wyżej, jeżeli mają jakieś różnicowanie w nagrodach publicznych z państwa/związku to tutaj mamy dyskryminację.
@Alakecz to czekaj bo teraz to już
  • Odpowiedz