Wpis z mikrobloga

@chigcht: Logika szła w taki sposób: ciężkostrawne czerwone mięso vs lekkie rybie mięso.

Ryby można było złapać w byle potoku, mięso ssaków i ptaków jadło się od święta bo było go mało

Wegetarianizm wtedy to była abstrakcja - nikt, oprócz w dalekich indiach nie decydował się na ograniczanie sobie mięsa
  • Odpowiedz