Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@ewolucja_myszowatych: ja to bym dał sobie na procencik, niech żyje. Człowiek śpi spokojnie, wiedząc, że ma poduszkę finansową.
Część z kasy bym pewnie pchnął w obieg dalszy (coś kupił typu grunt), zmieniłbym auto na nowsze, wyremontował dach. I tyle.
Aa, no i uszczknąłbym kawałek na rozpoczęcie własnej działalności (aczkolwiek nie w Polsce rejestracja, niedoczekanie, panie Pinokio), żeby oprócz etatu było jeszcze jakieś źródło dodatkowej kaski.