Wpis z mikrobloga

@baton967: A drugi to "zarobię". Sorry ziom ale koleś, który mi prawie jebnął w ryj papierami i który później wytrwał tam całe 5 dni później chciał mówić mi szefie pomimo, iż znamy się ze 30 lat. Ale powodzenia bo zawsze lepsze to niż nic, poważnie mówię. Powodzenia.
  • Odpowiedz
@baton967: O tym, że byłem tak złym pracodawcą, że po pięciu dniach pracy w glovo znajomy który prawie mnie pobił kiedy się ode mnie zwalniał, po kilku dniach prawie mnie błagał bym go ponownie przyjął.
  • Odpowiedz
@baton967: Jesli bedziesz jezdzic na swoim rowerze to do minusow dopisz sobie serwisowanie i czyszczenie.
Sama jezdzilam jako kurier rowerowy z 9 lat temu, tez w zimie. Bardzo dobrze wspominam te prace, ale wlasnie w zimie czyszczenie i serwis to byla katorga jesli padalo, albo snieg sie roztapial. Konczysz prace, a rower lacznie z lancuchem caly uwalony, wiec trzeba dokladnie wyczyscic zeby mechanizmy sie szybciej nie zuzywaly od mielenia syfu.
  • Odpowiedz
@baton967: Jeśli chodzi o koło to na 99% albo w oponie ci drut wystaje albo jakiś paproch ostry tam wszedł, albo nie masz paska gumowego na obręcz (felgę), albo obręcz do wymiany bo coś tam nie tak jest, mi w jednym z rowerów jedna dętka się trzyma od 4 lat mimo codziennych jazd po 25-50km jeżdżąc i skacząc na nim więc sprawdź i jak coś leć do serwisu, najlepiej popatrz
  • Odpowiedz
@baton967: Jak wjeżdżasz na kraweznik podnosisz tyłek i lekko podskakujesz na pedałach, aby rower nie miał twojej wagi jak wjeżdża tylnym kołem?
  • Odpowiedz
  • 1
@baton967 i bardzo dobrze, tylko zimą to się tylko zrazisz form tej roboty chyba xD w każdym razie powodzenia, trzymam kciuki ()
  • Odpowiedz