Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Zrobiłam sobie sama prezent na święta i wydałam z cebulionów na 7 wizyt u 5 różnych psychiatrów. Trzech z nich stwierdziło jednogłośnie m.in. #borderline, inny że zaburzenie związane z DDA i depresyjna chandra, taka po jesieni (dzięki!) a piąty doktor, tylko recepta na wyciszenie impulsywności czy lęków.

Także... Nie będę dalej żydem dla samej siebie i marzy mi się #terapia. Rzecz w tym, że zalecana dla mnie jest w nurcie dialektyczno-behawioralnym.
Niestety, bardzo mało lekarzy pracuje w tym nurcie... Dzwoniłam do często polecanej kliniki Dialog z Warszawy, ich lekarze którzy się specjalizują w tym nie przyjmują nowych pacjentów.

Po kilku wizytach, tygodniach na #psychoterapia mam dosyć duża awersję a znanylekar coraz bardziej mi śmierdzi.

Jakiś Mirek, Mirabelka poleci #psychoterapeuta który prowadzi online?
Taki pod superwizją, niesamozwańczy Waldek lub bystra Martyna. Stwardnienie rozsiane here, więc dosłownie mam mocno popierdzieloną chemię mózgu jak i jego działanie (a raczej chyba ostatnio brak). ¯_
  • 6
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@diamentovva: też cały czas mam trochę takie wrażenie. Taka ambiwalencja, czy nie kupuje sobie przyjaciela do słuchania za pieniądze a faktycznym poprzesuwaniem guzików w głowie by samemu lepiej ogarnąć funkcjonowanie. :/

@Walkiria81 dziękuję! Po researchu w google spoko się prezentuje jako lekarz któremu mam znowu opowiadać historie przegrywa

@svarina dzięki! Jutro zadzwonię i podpytam czy ktoś przyjmuje nowych. Znajoma miała na myśli kogoś konkretnego?
  • Odpowiedz