Wpis z mikrobloga

Półtora miesięca temu wyjechałem tym oto #audi a5 z salonu. Dwa dni później stuknął mi w jego bok pan zza wschodniej granicy. Dziś w końcu odebrałem z ASO #zielonagora. Półtora miesiąca użerania się z ubezpieczycielem, serwisem itd. Karma za wszystkie złe uczynki wróciła. Ale w końcu jest. Idę pić.

#pokazauto #motoryzacja #samochody #auto #chwalesie #zalesie
Draay - Półtora miesięca temu wyjechałem tym oto #audi a5 z salonu. Dwa dni później s...

źródło: comment_1639738163jTB8hrX1Ufcp05WDx2EJ5I.jpg

Pobierz
  • 103
  • Odpowiedz
  • 0
@Draay No i przypuśćmy, że na czujniku wyjdzie 200 grubość na drzwiach przód i tył. Do tego kwotowo może być grubo jak to na nowe Audi przystało.
  • Odpowiedz
@plugNplay: na szczęście są samochody jeszcze które nie mają takich udawaczy.

Nie mierz wszystkich swoją miarą ( )

@sl1der: Ale to Ty skomentowałeś wpis o odebraniu auta jakimiś bzdurami o dźwięku silnika, jak frustrat.
  • Odpowiedz
@jariosalieri: rozumiem że oznaczają inne moce ale niech to będzie chociaż trochę logiczne i czytelne. Dlaczego 150KM to nie jest np 15 a 35, 250 to 40 czy tam 45.
Kiedyś popularnym było kupowanie samochodu bez oznaczeń, dziś najważniejsze, żeby było jak najwięcej cyferek xD
  • Odpowiedz
@Draay: Po zdjęciach które dodałeś to można powiedzieć że auto wyglądało podobnie. Ogólnie kolizja wyglądała tak że gość wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu i kolega żeby nie uderzyć centralnie w drzwi pasażera uciekał zahaczając wymuszającego o przód, potem uderzył w jakiś słupek na poboczu. W sumie dobrze wyszło bo ten wymuszający wiózł podobno 5-latka na przednim siedzeniu bez fotelika... :/ z tego co widzę to u ciebie wywalone poduchy, więc na bank
  • Odpowiedz
Co to za uzasadnienie?


@jariosalieri: jak wspomniałem, "historyczne", do niedawna Mercedes i BMW tak oznaczali swoje modele.

A do tego jeszcze tyle, że A45 to jest aktualnie najmocniejsza wersja a-klasy, podobnie jest z w przypadku M 135i itd. A tymczasem u Audi byle auto to jest "45"
  • Odpowiedz
wa dni później stuknął mi w jego bok pan zza wschodniej granicy.


@Draay: trzeba było mu normalnie zapłacić... zobaczył brak środków na koncie i nową furę szefa i coś w nim pękło
  • Odpowiedz