Wpis z mikrobloga

Panowie czy Hades to gierka w której jest co robić po endgame i chce się do niej wracać czy jednorazówka do przejścia i odsprzedania ? Zastanawiam się czy kupić płytę i potem odsprzedać czy może wersje cyfrowa w tureckim psstore ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#ps5
#xbox
#hades
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Gozo3d: ja osobiscie bylem bardzo wciagniety w gierke, ale po pokonaniu hadesa jeszcze z 2, 3 razy go obilem i juz nie czulem celu dalszego grania, raczej sport dla tych co lubia maksowac wszystko.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Gozo3d: no to zalezy :)
Bo jest endgame, prawdziwy endgame.
Masa rzeczy do odblokowania i duzo wyzwan, jesli jestes typem ktory lubi miec wymaksowane wszystko to tak, bedziesz mial co robic.
Na steam jak patrze mam 183h przegrane i niby wszystkie achivmenty ogarniete, ale w samej grze jeszcze duzo do odblokowania :)
  • Odpowiedz
@krucjan: szkoda że żeby poznać fabułę trzeba go pokonać 10 razy xD

@Gozo3d: ogólnie to jest to gry tego typu z reguły można grać sporo nawet po przejściu, tutaj samego contentu po finale też jest trochę ale to zależy od osoby, niektórzy pocisną do epilogu i skończą inni będą próbować na najcięższych trybach "dla siebie"
  • Odpowiedz
@Ayessare nie, ale jeśli dla ciebie fabuła jest największą zaletą tej gry, to chyba nie grasz za dużo w gry fabularne xD

Na pewno na tyle innych gier tego typu tutaj fajnie się to składa wszystko, fajnie jest przedstawione i jest jakimś elementem przyciągającym do gry, ale nie powiedziałbym, że jest to jakaś super fabuła trzymająca w napięciu, dla której zmusiłbym się do dalszego grania, żeby usłyszeć kolejny dialog.
  • Odpowiedz
@krucjan: może nie podchodzą Ci rogaliki po prostu bo 2-3 skończone runy to w żadnym do końca nie dojdziesz. A dialogi właśnie pchały ten przeciętny roguelike do przodu
  • Odpowiedz
@Gozo3d: Trzeba mieć oczywiście pewny poziom tolerancji do rogalików, ale moim zdaniem zawartości jest sporo. Jest przede wszystkim dodatkowe zakończenie do odblokowania, do tego masa nowych dialogów, zabawa z modyfikatorami zasad rozgrywki itp. Przy Hadesie spędziłem kilkadziesiąt godzin pomimo że nie przepadam za gatunkiem roguelike i od większości ogrywanych gier z niego odbijam się.
  • Odpowiedz
@Ayessare dla mnie gra była świetna gameplayowo. Fajny i satysfakcjonujący system walki i ciekawa mechanika rozwoju. To sprawiało, że chciało mi się robić kolejny run. Po jakoś 4 zabiciu Hadesa już wiedziałem, że gra mnie niczym nie zaskoczy. Wszystkie bronie odblokowane, większość upgradow do broni sprawdziłem, tak samo jak te błogosławieństwa od bogów, już mnie nie ciągnęło do grania ciekawość co wylosuje, i jak ta b--ń będzie napieprzac, bo większość sensownych
  • Odpowiedz
@krucjan: ukryte espekty broni co najwięcej zmieniają widziałeś? Podkręcanie przez heat lvl? Bossowie na podkręconym warunku co mocno ich zmienia? Companiona zdobyłeś?
  • Odpowiedz
@Ayessare tak jak napisałem, wszystkie aspekty które mnie ciekawiły sprawdziłem, ale tak naprawdę większość z nich była ciulowa, i droga w cholerę. Tona grindu, żeby i tak wrócić do grania normalna wersja broni.
Heat lvl to właśnie już grindowanie i maksowanie. Utrudnienie rozgrywki, żeby wydłużyć jej czas.

Nie wiem po co na siłę starasz mi wmówić, że w grze jest masa roboty i że jest wciągająca po endgamie. Dla mnie nie jest, szeroko
  • Odpowiedz
@Ayessare no to to jest twoja definicja, każdy za endgame uważa pierwsze zabicie Hadesa i od tego momentu mechanicznie gra już odkrywa przed tobą wszystkie karty.
  • Odpowiedz