Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy ktos z #uk korzystal z #psychoterapia na NHS? warto w ogole zawracac sobie tym glowe? Chodzi mi o to, ze po wstepnym zbadaniu tematu widze, ze mozna sie samemu 'skierowac' po pomoc psychologiczna, ale patrzac po tym jak zorganizowane jest dzialanie lokalnych klinik do ktorych odsyla mnie strona NHS, raczej bede wpychany na jakies grupowe zajecia online i jeszcze pewnie bede musial czekac kilka tygodni albo miesiecy na 'przydzial'. A moze niepotrzebnie zakladam czarny scenariusz i powinienem jednak dac temu szanse? Czy jednak nie marnowac czasu i energii i zglosic sie do prywatnego psychoterapeuty? Zakladalem, ze bedzie to kosztowac kolo £100 za wizyte, a wyglada na to, ze jest to blizej £50-60 wiec nie tak strasznie. To znaczy, to jeszcze zalezy ile mialaby taka terapia trwac, bo wg mojego rozeznania CBT (kognitywno-behawioralna) powinna trwac kolo 20 spotkan, ale czytam na vipok ze ludzie po kilka lat chodza na terapie, wiec rozstrzal jest ogromny. Do tego wkrecilo mi sie pieprzenie z jakichs przegrywowych wpisow, ktore mimowolnie czlowiek gdzies tam widuje od czasu do czasu, ze terapeutki to Julki i facetowi z problemami nie sa w stanie pomoc xD U mnie temat robija sie o trwajaca od lat fobie spoleczna, ktora mam wrazenie zaczyna rowniez powodowac stany depresyjne bo zwyczajnie unikam interakcji spolecznych wykraczajacych poza prace, zakupy i jakies sprawy, do ktorych zmusza zycie. Chcialbym poprobowac nowych rzeczy, nowych aktywnosci, ale przez leki ograniczam sie jedynie do takich, ktore mozna robic samemu bez lub z minimalna interakcja z obcymi tj. jakas silownia, wyjazdy w pojedynke. Chociaz ostatnio mimo planow zeby w weekendy wychodzic na spacery, do miasta, przelamywac bariery, zwyczajnie przesypiam cale dnie ;/ Gdyby nie praca, w ktorej mam bezstresowa atmosfere i dobre wynagrodzenie, to pewnie juz dawno bylbym w ostrej depresji, a tak to przez w miare wygodne zycie bez realnych zmartwien siedze od 10 lat w samotnosci zupelnie sam jak palec. Juz jestem po 30 i nie chce skonczyc jako zgorzknialy, samotny, wyalienowany facet nienawidzacy ludzi. Choc otoczenie za cholere nie powiedzialoby ze mam leki spoleczne, raczej jestem postrzegany jako pozytywna osoba - to po prostu maska, ktora nakladam zeby nie pokazywac swojej fobii. Finanse mi na to pozwalaja, wiec moge podjac probe terapii. Dlatego ciekaw jestem czy ktos probowal albo terapii przez NHS i jest cos w stanie powiedziec, a moze ktos probowal obu i ma porownanie? Dzieki!
#psychologia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61b673c71a841e000b7ddc88
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

OP: @Voltix: dzieki, w sumie to jest to jakas mysl. myslalem o tym juz kilka lat temu, jeszcze przed pandemia. w okresie lockdownow to srodowisko psychologow wrecz przekonywalo, ze rezultaty terapii online sa tak samo dobre jak te na zywo. roznica w kosztach jest zdecydowanie znaczaca (polowa tego co na wyspach) i powaznie wezme to pod uwage, szczegolnie ze mimo ze czuje sie swobodnie gadajac po angielsku, to jednak
  • Odpowiedz
  • 0
powaznie wezme to pod uwage, szczegolnie ze mimo ze czuje sie swobodnie gadajac po angielsku, to jednak jestem wiecej niz pewien ze jakies glebsze rozkminy moga ulec znacznemu splyceniu przy pewnych brakach jezykowych


@AnonimoweMirkoWyznania Z powyższego powodu imho wybierz polskiego terapeutę - ale zanim wybierzesz jakiegoś online, to poszukaj, czy nie ma na miejscu kogoś w polskiej prywatnej przychodni. Powodzenia!
  • Odpowiedz
WybranyŻniwiarz: Z góry Ci powiem, że NHS zaoferuje Tobie jakiś komputerowy software, który ustali co Tobie jest i doradzi(xDDD) albo da skierowanie do płatnego psychoterapeuty (co jest jeszcze większą bzdurą xD). Najlepsze rozwiązanie z którego skorzystałem - znanylekarz.pl i robisz wszystko online, najlepiej i najwygodniej

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz
op: @rafalkosnozawszenapropsie: kurde, w sumie to jestem zainteresowany, po co mam wynajmować mieszkanie jak za stowke nie dość, że dach nad głową, ciasteczka (jakie?) to jeszcze sobie pogadam i w eurobiznes popykam ( ͡° ͜ʖ ͡°) jedziemtam.jpg

@AnonimoweMirkoWyznania: no ja się za dużo po tym nhs nie spodziewam właśnie, a cierpliwości na użeranie się to mi zdecydowanie brak ;) jesteś w trakcie, po?
  • Odpowiedz