Wpis z mikrobloga

Brawo dla @JackMaster za wygraną w II półfinale PiwoWAR Battle w #degustatornia #gdansk ;) #piwo #piwowarstwo

Poza tym:

@marcobolo Hera z browaru #olimp w moim przekonaniu zrehabilitowała chłopaków w związku z poprzednim niepowodzeniem (maślany Prometeusz) ;) Bardzo fajny milk stout!

Prometeusz Wet Hop - bez porównania z poprzednią, pierwszą warką!

Porter Łódzki - naprawdę dobre piwo. Do tego Plan T z #pracowniapiwa - dobry stout ;)
  • 17
@JackMaster: szacun ;)

@Rajca: Tym razem nic nie wygrałeś? Ostatnio wszystko zgarnąłeś :D

Będę dzisiaj w Łodzi, ale nie wiem czy zdołam się zaopatrzyć w te nowości :/ Z tego co wymieniłeś jedynie Porter Łódzki z nalewaka miałem okazję spróbować.
@browarPL: Zgarnąłem jakiś czas temu, tym razem nie wygrałem, ale wygrały moje dwie koleżanki ;)

Porter robi robotę, ale na mnie wczoraj Hera zrobiła największe wrażenie. Wszystkim bez wyjątku smakowała, tym którzy lubią stouty i tym, którzy stoutów nie lubią ;)

Jednak dobry stout to jest szczęście w płynie!

A w Piwotece przypadkiem nie czekają dwie ostatnie beczki Dziadka Mroza? :)
@Rajca: Czyli dla niepoznaki oddałeś ten przywilej koleżankom, aby Ciebie nie podejrzewali o ustawianie konkursu :D

Trzeba będzie ją spróbować, będzie okazja za tydzień. Mam nadzieję, że wszystkie beczki nie pójdą :D

Jednak dobry stout to jest szczęście w płynie!


Dlatego lubię stouty, dlatego dotychczas ten styl dominował w różnych wariantach. Dzisiaj z okazji takiego dnia pójdzie ostatnia butelka RIS'a, który jest taki sobie. Zrobi przynajmniej miejsce na kolejne piwo ;)
@browarPL: Zawsze jest ustawione, tylko dla różnych ludzi :P Nie chcę nic mówić, ale @JackMaster nie tylko zgarnął wygraną w bitwie, ale jeszcze jego familia i powinowaci skosili nagrody dla głosujących. Ale o tym ćśśś, nie mówmy głośno, bo @JackMaster usłyszy :P

Ja z okazji tego pięknego dnia, zarówno idei jak i aury, kupię sobie jakiś stout, może dwa... :P FES stoi w wiadrze, może w niedzielę zleję dziada na cichą.
@Rajca: Będę dyskretny, jak zawsze :D Wygrywający zgarnia wszystko ;)

Weź dwa albo i więcej ;) Nie ma co się oszczędzać ;) Ten dzień jest raz w roku.

Czyli FES będzie celebrowany w przyszły ISD? A jak Saison się miewa?

Ten RIS czekał na tę okazję 1,5 roku ;P Wreszcie i na niego pora przyszła.
@browarPL: W FESie drożdże ładnie pracowały, bo teraz już jest względnie spokojnie. W saisonie drożdże dostały jakieś dzikiej energii tak, że na krótko skoczyło do 25 stopni. A FES, który był zaraz obok miał 21 - więc nie była to wina pomieszczenia :/ Pewnie zachomikuję stout na przyszły rok.

To szybko Ci ten RIS poszedł jeśli to ostatnia butelka :P
@Rajca: Widocznie były mocno głodne i zaczęły szybko pałaszować to co mają ;)

No trochę za szybko, ale za dużo częstowania nim było :D Już nie ma żadnej ;( Ono nie było wyśmienite aby je mocno leżakować. Następną warkę zakopię gdzieś i każe kiedyś dzieciakowi odkopać ;)

Z mocniejszych to mam jeszcze dwie 1,5 roczne butelki Barleywine. Jedna pójdzie zimą, druga, mam nadzieję, że dopiero za kilka lat.

A jak sytuacja
@browarPL: Ogólnie mam wrażenie, że kapitalnie działa napowietrzenie brzeczki blenderem. Drożdże w tych dwóch następujących po sobie warkach wystartowały wyjątkowo prędko w porównaniu do poprzednich.

Ten Barlwywine ile blg? Najlepiej zalać takie butelki żywicą epoksydową, odechce się dobierania prędzej niż za xx lat :P

Z miodem przycichło, cały czas jest kwestia balonu, a ja jednak chwilowo wolę wydać ewentualną kasę na surowce na piwo. Ale pamiętam!
@Rajca: Nie próbowałem, więc nie wiem, ale skoro spraktykowałeś i tak piszesz to musi tak być;) Jak spada brzeczka kaskadowo do fermentora, to moim zdaniem, wystarczająco się napowietrza. W tym żytnim miałem dość szybko pianę pod same wieczko.

Ma 24 blg. Tak trzeba zrobić, przy okazji ukryć w kącie piwnicy, gdzie, może, kiedyś przez przypadek się go odkryje. A już na pewno muszę zalakować.

Odwieczny problem :/ Przez zimę może znajdziesz