Wpis z mikrobloga

@ChwilowaZielonka: to sa tylko slowa nie czyny, jesli wytlumaczysz dziecku, ze to tylko przyspiewka i wulgaryzmy, ktorych nie nalezy uzywac na co dzien, a teraz mozesz dac upust emocjom i posmiac sie z przeciwnika, bo to element kultury stadionowej. To moim zdaniem nie jest to patologia, najwazniejsza jest rozmowa z dzieckiem, dlaczego tak sie ludzie zachowuja i czego nie wolno robic. Poza tym nie rozumiem, czemu ludzie tak demonizuja przeklenstwa...