Wpis z mikrobloga

@szypko: Na wat się chłopak wyhuśtał podczas biegu. To był jakiś doroczny bieg typu 1/2 maratonu dla pchorów. Chyba nawet w szpeju biegli. Akurat gorące lato było.
  • Odpowiedz
Jeśli to prawda to nic nie wiadomo. Foliarze się podjarali że na sete od szczepionki. Nie, nie na sete. Drudzy zdiagnozowali już ich post mortem że wada serca. W łeb się jebnijcie. Nie wiadomo nic, jedyne co tu jest oczywiste to drama matki.
  • Odpowiedz
@Thecule: Przecież na pubmedzie i ogólnie wszędzie zapalenie mięśnia sercowego jest listowane jako jeden ze skutków ubocznych szczepionki. Większość przypadków sama przechodzi ale nie wszystkie, niektórzy już zalecają aby po szczepieniu wstrzymać się od uprawiania sportu na jakiś czas bo dodatkowe obciążanie serca jest po prostu ryzykowne. Nie zdziwię się, jeżeli za jakiś czas będzie to oficjalne zalecenie.

I owszem wiem, że większe ryzyko jest jeżeli masz covid tylko że
  • Odpowiedz
@szypko: wtedy zmarli z przegrzania, wuefista kazał wojskowym biec w ponad 30C w pełnym ekwipunku z przeciążeniem. Sytuacja miała miejsce na wacie w Warszawie
  • Odpowiedz
@filozof900: no racja, sam znam przypadek czlowieka, ktory odrazu po szczepieniu wsiadl w samochod i pojechal w kilkunastogodzinna trasę, i w ten sposob skonczyl w szpitalu. I tak jak mowisz, szczepionka powinna byc i jest zalecana dopoki powiklania po niej sa mniej grozne od covida, do tego trzeba wziac pod uwagę m.in. zmniejszenie ryzyka mutacji.
  • Odpowiedz
@sketel: jezu, ale kilka osób zgasiło już wcześniej. W USA co 3 dni umiera na serce młody sportowiec, co statystycznie daje 10 zgonów miesięcznie, zaszczep wszystkich to będziesz miał 10 trupów "miesiąc po szczepionce". Teraz umiera znacznie więcej, bo covid nawet bezobjawowy potrafi doprowadzić do trwałego uszkodzenia serca. I robi to bardzo często, w jednym z badań wykryto uszkodzenie u około 80% ozdrowieńców.

To jak dyskusja z madkami, których brajanek
  • Odpowiedz