Wpis z mikrobloga

Jaki dostaliście najlepszy prezent na urodziny?
Ja dostałem wezwanie alimentacyjne na rzecz mojego ojca, który porzucił mnie (lvl 11) i resztę rodziny, na rzecz jakiejś d--y. Minęła cwiara, w trakcie której:
- jako ojciec był mi nieznany
- nie finansował mnie
- nie wychowywal, nie uczył, nie inicjował kontaktu
- widywaliśmy się przy okazji spotkań rodzinnych, "cześć" i koniec.
- popadł w chorobę alkoholową, która doprowadziła go na skraj wyniszczenia fizycznego i psychicznego
Już dawno odciąłem się od wszystkich toksycznych osób z rodziny, w tym mojego biologicznego ojca. Polecam każdemu ten styl życia. Teraz będę musiał postawić kropkę nad i, wierząc w sprawiedliwość społeczną, a której zdecyduje Sąd.
Nie żale się. Nie mam jeszcze zenwyjebki i chwilowo to boli cholernie, ale staram się myśleć jak o rozpoczęciu procesu o zrzeczenie się praw do biologicznego ojca.
Macie jakieś rady?
Ciepłe słowo też przyjmę, w końcu są moje urodziny :)
smiechsnajpera - Jaki dostaliście najlepszy prezent na urodziny?
Ja dostałem wezwani...

źródło: comment_1638833127Nxcg65wwtfBVKNtAEGgMkW.jpg

Pobierz
  • 159
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki i Różowe, jesteście zajebiści.
Wrzuciłem post, żeby wyrzygać co mnie boli, myśląc że zniknie w otchłaniach nocnej. A co wy odwaliliście?
Rozwaliliście system (ʘʘ), daliście mi wsparcie merytoryczne, moralne, prawne i nawet nie umiem wyrazic słowami tego co teraz czuję. Jest moc, wraca pewność siebie.
Odpiszę, zawołam, będę informował o przebiegu sprawy - muszę tylko wygrzebać się z prozy życia codziennego.
Raz jeszcze, dzięki Wykop, dzięki ludzie,
  • Odpowiedz
@MarianoaItaliano z tego, co wiem, to chyba nie miał odebranych praw, ale faktycznie nie uczestniczył w wychowaniu i nie partycypował w żadnych kosztach.
Moim zdaniem najlepiej poradzić się jakiegoś kumatego prawnika od tego typu spraw. Koszt porady to pewnie jakieś 200-300zl, a przynajmniej będziesz wiedział jak działać. Trzymam kciuki, żeby wszystko się szybko rozwiązało po Twojej myśli! :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Paulita: Już prawnik się tym zajmuje w imieniu mamy i jej rodzeństwa. Koszt niestety wyższy - wziął prawie 9k ale wszystkie koszty już wliczone za pozew, reprezentację w sądzie itd. Najlepsze że ja tego dziadka w życiu nie widziałem nawet, tyle co na zdjęciu ślubnym babci.
  • Odpowiedz
  • 0
@smiechsnajpera Bez przypału żadnych alimentów Ci nie dojebią bo Twój stary ubiega się jedynie o pomoc finansową w OPSie w W-wa i taka procedura - muszą przeprowadzić wywiad i ustalić co i jak. Jak coś to pisz priv to wytłumacze co i jak szczegółowo.
  • Odpowiedz
@smiechsnajpera z własnego doświadczenia wiem, że to jest tylko wywiad, jedyne co ci mogę polecić to iść tam i powiedzieć że na żaden wywiad się nie zgadzasz, odmawiasz, nie utrzymujesz z ojcem kontaktu od x lat,nie dawaj żadnych swoich zaświadczeń, powinni dać ci jakieś pisemko na którym piszesz że nie utrzymujesz kontaktu z ojcem i odmawiasz zeznań. Mnie wzywano że dwa razy i po dwóch razach już mnie nikt odpukac nie
  • Odpowiedz