Wpis z mikrobloga

Jaki dostaliście najlepszy prezent na urodziny?
Ja dostałem wezwanie alimentacyjne na rzecz mojego ojca, który porzucił mnie (lvl 11) i resztę rodziny, na rzecz jakiejś dupy. Minęła cwiara, w trakcie której:
- jako ojciec był mi nieznany
- nie finansował mnie
- nie wychowywal, nie uczył, nie inicjował kontaktu
- widywaliśmy się przy okazji spotkań rodzinnych, "cześć" i koniec.
- popadł w chorobę alkoholową, która doprowadziła go na skraj wyniszczenia fizycznego i psychicznego
Już dawno odciąłem się od wszystkich toksycznych osób z rodziny, w tym mojego biologicznego ojca. Polecam każdemu ten styl życia. Teraz będę musiał postawić kropkę nad i, wierząc w sprawiedliwość społeczną, a której zdecyduje Sąd.
Nie żale się. Nie mam jeszcze zenwyjebki i chwilowo to boli cholernie, ale staram się myśleć jak o rozpoczęciu procesu o zrzeczenie się praw do biologicznego ojca.
Macie jakieś rady?
Ciepłe słowo też przyjmę, w końcu są moje urodziny :)
Pobierz smiechsnajpera - Jaki dostaliście najlepszy prezent na urodziny?
Ja dostałem wezwani...
źródło: comment_1638833127Nxcg65wwtfBVKNtAEGgMkW.jpg
  • 159
No to, że do 11 lat go wychowywał, podcierał, karmił itd. Już nie wspomnę, że podarował op-owi najcenniejszy dar jakim jest życie, a teraz się nygus miga i szkoda mu grosiwa na ojczulka, chcę przerzucić płatność na państwo, czyli na nas wszystkich - takie mało sprawiedliwe to jest, nie uważasz?


@prometeurz: niezły trolling, nawet się złapałem. Domyślam się, że OP na świat się nie pchał. Jak sobie stary wystrugał gówniaka, to
To odpowiedz mi z jakiej paki państwo ma płacić, czyli wszyscy skoro jest bąbelek w postaci op-a który dostał życie od niego. Nie podoba mu się życie? Jest nic nie warte? Nie chcę płacić? Ok, komisyjna utylizacja jak się nie podoba i w ostateczności jak już nie ma żadnych krewnych to niech państwo płaci.


@prometeurz: moim zdaniem - nikt nie powinien płacić. Jeśli gość spieprzył sobie życie i nie potrafi go