Wpis z mikrobloga

@iTuiTam: Potwierdzam - "ten baner" w calosci wyglada inaczej. Glupota bylo wyciaganie wnioskow na podstawie kadru. Aczkolwiek autor plakatu nie stronil od przekazu. Patrzac ca calosc, w formie zaproponowanej, jasnym jest ze uklad niektorych piktogramow nie jest przypadkowy i mozna go czytac w jeden jedyny sposob: