Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tak sobie myślę, że najłatwiej jest kogoś poznać przez znajomych. Ludzie spotykają się w grupach i przyprowadzają kolejne osoby. Tylko co zrobić, skoro w wieku 30+ lat, zostało ich dwóch i powiększenie grona w ten sposób nie jest możliwe?

Czy po 30 już nic się nie zmienia jeśli chodzi o kontakty towarzyskie? Pytam w zasadzie retorycznie, bo mam potrzebę anonimowego wyżalenia się. Cokolwiek bym nie zrobił i czego nie próbował, to efekt jest taki sam. I nie, nie potrafię się zająć tylko sobą i porzucić tę potrzebę. Psychoterapia nie ma prawa zadziałać, bo nie jestem w stanie się z tym pogodzić. Upływający czas mi coraz częściej sugeruje, że jest tylko jedno wyjście

#depresja #zwiazki #samotnosc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61ac7126596226000a57eeb6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 32
@AnonimoweMirkoWyznania: Tak. Po 30-tce masz tylko szansę na znajomych z pracy ale musisz ich traktować jedynie ze względu na wzajemne korzyści, nie licz, że ktoś zrezygnuje z czegoś dla ciebie albo wysłucha twoich zwierzeń czy pocieszy. Tak zwane płytkie kontakty. Small talk. Powierzchowność. Udawanie. Robienie z siebie pajaca i przechwalanie się. Poza tym raczej wszystkie kontakty międzyludzkie takie są bo jakby nie były to nie rozpadłyby ci się „przyjaźnie” ze szkoły
@Opportunist: To chyba nie regułą. Pracuje w naprawdę zgranym teamie i przed pandemią dość często spotykaliśmy na jakiś wspólnych wyjściach. Obecnie więcej rozmawiamy na Messengerze, ale nie są to small talki, bo znamy się dość dobrze.
OP: @costusmierdzi: Próbuje od 3 lat i bez efektu. I nie chodzi mi tylko o relacje romantyczną, ale także o zwykłe znajomości. Nie jestem w stanie przeboleć tego, że straciłem to, czego inni doświadczyli, a ja nie. Ja nie wiem co to znaczy "studenckie życie" i już nigdy się nie dowiem "dzięki" swoim biologicznym rodzicom, ale to już inny temat. Mogę się zapisać na jakiś kierunek, ale teraz w wieku
miras: @Opportunist: Mocny komentarz. Ośmiele się stwierdzić, że wpędzisz nim kogoś w depresję. Pewnie trollujesz.

@costusmierdzi: Dziś już się nie da nikogo poznać, bo dziewczyny nie odpisują, albo odpisują wyrywkowo i udają zainteresowanie, albo tylko odczytują. Nie ma sensu, chyba mirki mieli racje z tym chadem - jeśli dobrze nie wyglądasz nie masz szans, a na siłe zakłamywanie rzeczywistości (czyt nieudolne próby poprawienia wyglądu) nic nie dadzą.

Zaakceptował: LeVentLeCri
ale także o zwykłe znajomości.


@AnonimoweMirkoWyznania:

Zwykłe znajomości to łatwo znaleźć jak weźmiesz się za nowe hobby.
Kurs żeglarstwa, paralotnie, strzelectwo, itp. i spokojnie znajdziesz nowych znajomych.

Z relacją romantyczną to już dużo trudniej, tam gdzie ludzie szukają takich relacji konkurencja jest spora i bardzo liczy się wygląd.