Wpis z mikrobloga

@Morritz jak pracowałem w banku doszło do fuzji z innym bankiem. Obowiązki naszego działu przejął dział w Gdańsku, skład u nas zaczął się wykruszać. Ludzie odchodzili i utarło się, że na pożegnanie zostawiali właśnie te cukierki. Do dziś kojarzą mi się tylko z tym xD