Ostatnie akcje z Gargamelem uświadomiły mi jedną rzecz.
Zauważyliście, że wszelkie prywatne informacje mogące kogoś skompromitować publicznie (lęki, kompleksy, problemy w relacjach z kobietami, długość przyrodzenia) wypływają na temat osób obracających się w mocno lewicowym otoczeniu?
To pokazuje, że to rzekomo tolerancyjne środowisko jest w gruncie rzeczy mocno toksyczne i dla własnego bezpieczeństwa i komfortu psychicznego lepiej trzymać się od niego z daleka.
@placebo_: Sugeruje, że jeśli masz jakieś lęki to lepiej nie ujawniać ich znajomym z lewicowych środowisk bo w tym środowisku takie informacje długo się nie utrzymają w tajemnicy.
@NaczelnyWoody: To nie ma nic wspólnego z hipokryzją. Raczej o to, że środowiska lewicowe próbują kreować coś w rodzaju safe space, w którym powinieneś czuć się bezpieczny i nikt nie ma prawa Cię dyskryminować. W praktyce wygląda to tak, że jeśli tylko komuś podpadniesz to wszystkie Twoje "brudy" zostaną wywalone na zewnątrz. Zwłaszcza, jeśli okażesz się niewystarczająco postępowy ¯\_(ツ)_/¯
@NaczelnyWoody: No wybacz, ale nie obracam się na co dzień w takim środowisku i beka z tego, że taka patologia nie wydaje mi się być czymś oczywistym wydaje mi się być dość dziwnym zarzutem ;)
Zauważyliście, że wszelkie prywatne informacje mogące kogoś skompromitować publicznie (lęki, kompleksy, problemy w relacjach z kobietami, długość przyrodzenia) wypływają na temat osób obracających się w mocno lewicowym otoczeniu?
To pokazuje, że to rzekomo tolerancyjne środowisko jest w gruncie rzeczy mocno toksyczne i dla własnego bezpieczeństwa i komfortu psychicznego lepiej trzymać się od niego z daleka.
#gargamel #bekazlewactwa #takaprawda #4konserwy #neuropa
@archubuntu: co tam się stało? jakieś tl:dr albo video z yt?