Aktywne Wpisy
Chicoxxx66 +139
Mireczki jestem tak zły i smutny, że wszystkiego mi się odechciało...
Zrobię trochę #gorzkiezale bo mam taką potrzebę.
Mianowicie, pierwsza rzecz, to pokłóciłem się z narzeczoną i związek wisi na włosku.
Druga rzecz, która mnie dobiła to praca.
Jakiś czas temu, dostałem ofertę pracy jak specjalista ds. systemów produkcyjnych (znajomość narzędzi lean i SAP PP) za dobre pieniądze, w aktualnej pracy położyłem wypowiedzenie i czekałem. Minął około tydzień i dostałem informację, że
Zrobię trochę #gorzkiezale bo mam taką potrzebę.
Mianowicie, pierwsza rzecz, to pokłóciłem się z narzeczoną i związek wisi na włosku.
Druga rzecz, która mnie dobiła to praca.
Jakiś czas temu, dostałem ofertę pracy jak specjalista ds. systemów produkcyjnych (znajomość narzędzi lean i SAP PP) za dobre pieniądze, w aktualnej pracy położyłem wypowiedzenie i czekałem. Minął około tydzień i dostałem informację, że
Exit99 +99
Właśnie przeprowadzilem sie do nowego mieszkania. Podpisalem umowę i juz wynajmuje pokoj. Na podpisanie umowy przyszedł syn wlasciela. Jakiś w moim wieku około lvl 24. Gość to dosłownie stereotypowy Oskar Kladiusz Deweloperski.
#!$%@? do dzisiaj myślałem że te wpisy o Oskarach Deweloperskich to tylko takie jaja na wykopie i oni w rzeczywistości nie istnieja.
Znalazłem go na fejsie i milion starych udostępnień o tym że wynajmie swoje mieszkanie. Policzylem i oni mają
#!$%@? do dzisiaj myślałem że te wpisy o Oskarach Deweloperskich to tylko takie jaja na wykopie i oni w rzeczywistości nie istnieja.
Znalazłem go na fejsie i milion starych udostępnień o tym że wynajmie swoje mieszkanie. Policzylem i oni mają
A więc julka niechętnie zabrała się za mnie, widziałem jak unikała wzroku w pewnym momencie, myła ręce po każdym przeczesaniu moich zakoli ( norwood 3 ), obcięła byle jak, potem jakaś druga julka do niej podeszła i coś jej wyszeptała na ucho, lekko się uśmiały, za pewne z mojego wyglądu. Poza tym pewnie julka myślami była już na jakimś ostrym melanżu normickim w Piątkowy wieczór. Na koniec nie odpowiedziała "Do widzenia" a ja odruchowo powiedziałem. It's over dla takich jak ja, a czym ja zawiniłem w tym życiu..
#przegryw
#depresja #samotnosc #feels #logikarozowychpaskow #blackpill
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Yep.Jesem niezły w small talk ,moje życie zawodowe nabiera tempa a od 3 lat nie poznałem żadnej różowej na związek i w sumie zaczynam to akceptować a być może nawet wzbraniam się od tego mając swoje doświadczenia i wiedzę.
Życie towarzyskie jako takie nie istnieje ale mam rodzinę i 2 przyjaciół więc nie czuje się samotny.
Nie mam pojęcia dlaczego tak jest czasami bo na wielu poziomach rozwijam się,jestem mało
Tylko gdzie leży problem.?
Wiesz, najbardziej #!$%@? jest to że ja czuję się w porządku i nie mam ochoty żeby ktoś mi wmawiał że coś jest ze mną nie tak.
A może to świat zwariował?
no z tego co czytam to jestescie magalomanami. Nigdzie poza tym tagiem (choc nie czytam mniej popularnych postów tylko główną) nie spotkałem się z aż takim zapatrzeniem w siebie. Wy chyba myślicie, że dosłownie jesteście takimi celebrytami jak Johnny Depp czy Johnn Lennon w latach największej popularności. Jak siedzicie w mieszkaniu to sąsiedzi próbują was podsłuchać. Jak wychodzicie na klatkę to zaraz sąsiad też wybiega żeby tylko z wami
@Pierorzek: Taka jest prawda. Przecież przez lokale usługowe, biura, taksówki czy urzędy przewijają się w ciągu tygodnia grube tysiące ludzi. Pracowałem w życiu w paru różnych miejscach, w których miałem bezpośredni kontakt z ludźmi, jak to się mówi, "z ulicy". W każdym z nich normą były historie tego typu: wchodzi gość, twierdzi, że on tu w celu sfinalizowania sprawy X.
@darkseeker: Doskonały opis tego jak laski traktują przegrywa - jak powietrze, obojętnie lub jeszcze gorzej. Wchodzisz do sklepu to tylko popatrzy i w 0,00001 sekundy juz wie kto wszedł i że nie warto nawet splunąć bo szkoda śliny. Przegrywa jej tylko psuje widok i zabiera powietrze, najlepiej jakby nie istniał.
Komentarz usunięty przez autora