[MackaCthulhu]

Słuchajcie, oddałem laptopa na gwarancję i zamiast mojego zasilacza, oddali mi pic rel. Zasilacz chyba taki sam, działa poprawnie, też jest oryginalny Lenovo. Tylko zamiast napisy LENOVO na plastiku, ma 135W i naklejkę Lenovo. Kręcić Małysza, czy to bez różnicy? W sensie nie przeszkadza mi co jest na tym plastiku, tylko może jest gorszej jakości czy coś #komputery #serwispc #laptopy

[MackaCthulhu]

@MackaCthulhu taki był mój poprzedni

[Aiseq]

@MackaCthulhu: A w jakim celu laptop był w serwisie?

[DobryDzienDobry]

@MackaCthulhu: zobacze ile wat ma mój oryginalny Lenovo. Może się okazać że dostałeś mocniejszy

[Megawonsz_dziewienc]

@MackaCthulhu: krecic malysza ze nie dostales z powrotem tego co wyslales na gwarancje

[Ksemidesdelos]

@MackaCthulhu a może zasilacz byl popsuty i wymienili na sprawny

[thewickerman88]

@MackaCthulhu: i cyk jak się teraz znów #!$%@? to napiszą że używałeś nieoryginalnego zasialcza i to twoja wina ;)

[Yasiek89]

@MackaCthulhu: te nowsze zasilacze nie maja juz logo Lenovo, tylko maja właśnie podane ile W

[DontDoThis]

@MackaCthulhu Ja mam oryginalnie taki jak dostałeś, poza tym nie kojarzę żeby trzeba było wysyłać zasilacz z laptopem do serwisu gwarancyjnego