Aktywne Wpisy
jankesdoido69 +17
Umówiłam się na randke z #tinder ,pojechałam do miasta w którym moja przyjaciółka udostępniła mi mieszkanie na wtorek, zaprosiłam go przyjechał obejrzeliśmy film, były całusy, wino i tyle ja usnęłam on też budzę się i jego nie ma od razu zadzwoniłam do niego gdzie jest nie odebrał tylko napisał SMS że ząb go bolał i pojechał na ostry dyżur, nie odprowadził mnie nawet na pociąg nie zjedliśmy razem śniadania, a
Kurde coś jest nie halo w moim #zwiazki
Moje hobby to #motoryzacja. Chciałbym zmienić swoje auto. Moja żona protestuje i to bardzo mocno.
Jeżdżę obecnie rozsądnym kompaktem w dieslu. Mam już go ponad 2 lata i trochę mi się znudził. Oglądam auta z innego segmentu, niestety trochę starsze, bo nowoczesna motoryzacja mnie nie jara jakoś szczególnie.
Protesty są ogromne tylko nie wiem czemu? Ona ma swoje auto, świeże, z niskim przebiegiem, rozsądne. W to nie wnikam ale ja bym chciał pojeździć czymś co uważam za fajne, zanim wepchną mnie siłą do auta na prąd, które nie pobudza moich emocji ani trochę.
Wkurza mnie też to, że w zasadzie to tylko ja zarabiam. Ona czasem coś dorobi i tyle. Moje pieniądze wystarczą nam z nawiązką. Auta, które oglądam są tanie - to nie jest kwota kilkudziesięciu tysięcy tylko kilku-kilkunastu, które mamy.
Jeśli ktoś powie, że "będę wkładał w grata" to tak - będę. Ale ja to uwielbiam. Do mechanika nie jeżdżę. Z teściem zrobiliśmy NIE JEDEN wóz we dwójkę (on ma takie same hobby, w zasadzie to on mnie nauczył podstaw mechanikowania i zaraził tym bakcylem).
Nie chcę cisnąć afer ale po prostu czuję, że moje hobby jest niezrozumiałe i uważam, że to jest nie fair, że ja noszę większość kasy do domu a i tak nie mogę z nią robić co chcę. Nie potrzebujemy więcej pieniędzy, bo mamy gdzie mieszkać i w ogóle.
W każdym innym aspekcie życia jesteśmy zgodni tylko te pieprzone samochody się nie zgadzają. A ja po prostu lubię jeździć czymś fajnym.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61a0a236a7458e000aeea979
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
Pogadaj z nią, postaraj się jej wytłumaczyć, że dla ciebie auto to coś więcej niż narzędzie do przemieszczania d--y, bo jeśli ona nie zrozumie, czym dla ciebie są samochody, to nie zrozumie twojej decyzji i dla niej to będzie bezsensowne wyrzucenie
@AnonimoweMirkoWyznania: dlatego sobie kupilem R6 3.0 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Twoja kasa to rob z nia co chcesz. Smutne, ze dales sie sprowadzic do takiej pozycji, ze mimo iz zarabiasz to i tak kobieta rzadzi budzetem i nie pozwala Ci rozwijac pasji.
@AnonimoweMirkoWyznania: niby jak miałbyś dać szczęście swojej rodzinie jak sam nie będziesz szczęśliwy? To nie sportowy litr żeby miała coś do powiedzenia.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wy to w ogóle macie super hobby jak nie jakieś klocki lego, to grzebanie w jakieś gratach nic pożytecznego. Zainteresowałbyś się czymś co możesz robić z żoną, może jakiś kurs tańca? To byłoby i dobre dla zdrowia i dla waszego związku a nie izolowanie się od ludzi i zamykanie w garażu. Potem pewnie
Jak się nie postawisz to prosta droga do bycia beciakiem
Dlaczego ona nie pracuje ? Jest jakiś powód tego ? Jak z kosztami życia, ty płacisz za mieszkanie/hipotekę, rachunki, jedzenie a ona raz na jakiś czas coś dołoży ?
Czy ona ma pomysł na co oszczędności wydać ? Bo jeżeli np zmywarka Ci nie działa, dzieciak nie ma ubrań to słabo.
Jak jednak wszystko jest git i te pieniądze leżą wolno, są to pieniądze
@Opportunist: dobrze powiedziane, tak właśnie jest - ja dzięki temu że kupiłem Poloneza do grzebania to znalazłem kolegów do socjalizowania się i małolaty do seksu. Polecam wszystkim kupno grata.
Z. Łomnik tutaj here
Ma swoje auto, Ty zarabiasz. Nie ma w zasadzie nic do gadania.. kupuj co chcesz. Nie wiem czemu bierzesz pod uwagę jej zdanie w tej konkretnej kwestii. To Twoja pasja/hobby nigdy z tego nie rezygnuj.
Zapytaj się, czy ty się wtrącasz w to, co kupuje sobie do ubrania. Proste.
O ile się faktycznie nie wtrącasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Może czas postawić na swoim i znaleźć ogarniętą laskę, zamiast płakać na anonimowych.