Wpis z mikrobloga

#gry #strategie

No i skończyłem Supreme Commandera + dodatek.

Klawa strategia, aczkolwiek gra IMO dąży w prostej linii do "kto zbuduje więcej eksperymentali". Biorąc pod uwagę ogromną moc tych jednostek i dosyć krótki czas ich produkcji (nie licząc stacjonarnej artylerii), nie jest raczej niczym dziwnym opieranie ofensywy i defensywy zresztą też właśnie na nich.

Wasza ulubiona frakcja? ;)

Ja preferuję raczej UEF, bo się nie #!$%@?ą w tańcu. Wszystko oparte na masie i sile ognia jednostek. No i najlepsza artyleria w grze raczej, z racji eksperymentala który ma zasięg na całą mapę i jest przy tym celny i szybkostrzelny. Na drugim miejscu mam Cybran, ale brak wzmocnionej tarczy ochronnej źga w dupę okrutnie (preferuję raczej taktykę okopania się tak aby nic nie mogło przejść i ostrzeliwania wszystkiego naokoło), za to mają raczej najlepsze eksperymentalne jednostki. Za to ich zwykłe jednostki to crap. W bezpośrednim starciu z resztą frakcji zostaną wprasowani w glebę zarówno na lądzie jak i na wodzie - natomiast niszczyciel łażący po lądzie - bezcenny :D