Wpis z mikrobloga

@CzerwonaPoprzeczka: Powiem tak - porównaj sobie niszczenie życia kobiety do "niszczenia życia" płodu i zastanów się które jest bardziej istotne - podpowiem - niszczenie życia płodu to jak wyciśnięcie pryszcza, więc brzmi niepoważnie. Aborcja za pomocą tego rodzaju "niszczenia życia" ratuje kobietę, więc jest to tego warte ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i znowu antynaukowe szurstwo.


@CzerwonaPoprzeczka: Nie, moralnie aborcja jest czymś jak wyciśnięcie pryszcza - jest moralnie neutralna. Tu akurat nie chodzi o naukę.

Można mówić że na danym etapie rozwoju człek nieurodzony jest np. pi razy drzwi 1/10 wartości człeka dorosłego.

Ale tyle co pryszcz? No nie.


Moralnie jak najbardziej - sama przynależność gatunkowa nie nadaje specjalnego statusu.